– Bronimy się przed atakiem już dwunasty dzień. Nigdy nie pragnęliśmy tej wojny, ale przyniesiono ją do nas. Nigdy nie chcieliśmy zabijać, ale musimy wyganiać wroga z naszej ziemi – oświadczył w swoim ostatnim wystąpieniu ukraiński przywódca. Wskazując, że jego kraj musi zmagać się z tym, czego żaden inny naród w Europie nie widział od 80 lat, podkreśli: "Na naszej ziemi decyduje się czy ktoś inny w Europie może paść ofiarą podobnej agresji".
– Przyszłość kontynentu zdecyduje się tu i teraz. Przez wasz opór i przez pomoc naszych przyjaciół – mówił dalej prezydent, zwracając się do obywateli Ukrainy.
W wystąpieniu Wołodymyra Zełenskiego po raz kolejny pojawił się postulat dotyczący zamknięcia przestrzeni powietrznej nad Ukrainą.
– Ile jeszcze śmierci i zniszczenia potrzeba, by zabezpieczyć niebo nad Ukrainą? Czym ludzie w Charkowie czy Mikołajowie różnią się od ludzi w Hamburgu czy Wiedniu? – pytał.
Zełenski podkreślał też, że Ukraińcy bronią swojej flagi, która jest dla nich świętością. Jak wskazywał, pod tą flagą nigdy nie atakowano innych państw, nie zajmowano cudzej ziemi i nie mordowano innych ludzi.
– Na naszej fladze nie ma krwi. Nie ma i nigdy nie będzie czarnych plam (...) Ukraińska flaga to ziemia. Spokojna, płodna, złota i bez czołgów. To też niebo: spokojne, czyste, niebieskie i bez pocisków. Tak było. I tak będzie – oświadczył ukraiński prezydent.
tvn24.pl
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kim jest córka Kowalewskiego? Gabriela idzie w ślady rodziców. Będzie wielką gwiazdą?
- Nowe wieści o tajemniczym ojcu dziecka Tomaszewskiej. Wygadała się bliska osoba
- Wszyscy patrzyli na wyeksponowane krągłości Romanowskiej. Projektant gwiazd ocenia
- Wspólny występ Roksany Węgiel i Kevina Mgleja w cieniu tragedii. Znamy szczegóły