Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prezydent połowy miasta?

hof
Na trybunach Widzewa nie pojawiają się znaczący przedstawiciele magistratu
Na trybunach Widzewa nie pojawiają się znaczący przedstawiciele magistratu Łukasz Kasprzak
Relacje na linii władze piłkarskiej spółki Widzewa - władze Łodzi nie są ostatnio najlepsze.

Na trybunach Widzewa nie pojawiają się znaczący przedstawiciele magistratu
Ponoć negatywne emocje w kontaktach obydwu stron wywołuje odmienne spojrzenie na sposoby budowy nowego stadionu przy al. Piłsudskiego.
Nie nam rozstrzygać, kto ma rację, ale warto jednak, by rządzący miastem wykazali się choć odrobiną taktu. Skoro są regularnie zapraszani na mecze widzewiaków, to wypadałoby pojawić się na stadionie. Tego wymaga takt i dobre wychowanie. Bez wątpienia Widzew może się czuć dyskryminowany przez magistrat, skoro na jego ligowych pojedynkach nie pojawiają się znaczący przedstawiciele władzy, a na spotkaniach rywala zza miedzy regularnie bywa wysoki rangą urzędnik magistratu.
Hanna Zdanowska wraz ze swoją świtą nie może się obrażać na klub, wpisany na stałe w historię miasta, bo wkrótce będzie postrzegana jako prezydent wyłącznie połowy miasta!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany