Prezydent Komorowski w Łodzi. Zachwycił się woonerfem, budżetem obywatelskim i łódzką kuchnią

- Prezydent był bardzo zadowolony, powiedział, że dania były super! - cieszy się właściciel restauracji „Anatewka” Paweł Zyner, gdzie prezydent zjadł obiad w towarzystwie władz Łodzi i województwa. - O reakcji prezydenta wiem od mojego taty i córki, zazdroszczę im, że byli w restauracji podczas tej wizyty.

Zanim prezydent poszedł na obiad, przespacerował się ul. 6 Sierpnia, która w tym roku została wyremontowana ze środków przeznaczonych w miejskiej kasie na „budżet obywatelski”. Jedna z łodzianek zdążyła sobie zrobić z prezydentem zdjęcie, kilka osób pomachało mu z okien. Prezydentowi spodobała się instalacja z białych parasolek, umieszczonych nad ulicą – jest to element dekoracji do trzydniowego Festiwalu Kinetycznej Sztuki Światła, który w piątkowy wieczór rozpocznie się w Łodzi.

Bronisław Komorowski przyjechał do Łodzi na centralną inaugurację roku akademickiego uczelni medycznych. Odbyła się ona w Centrum Kliniczno Dydaktycznym przy ul. Pomorskiej, które zostało oficjalnie oddane do użytku (w 17-piętrowym budynku, budowanym od 1975 roku, znajduje się 407 łóżek szpitalnianych). Na uroczystość przyjechali rektorzy uczelni medycznych z całego kraju. Uniwersytet Medyczny w Łodzi po raz pierwszy gościł wydarzenie tej rangi. Na łódzkim uniwersytecie kształci się obecnie ok. 9 tys. studentów, w tym ponad 400 studentów anglojęzycznych. Rok akademicki 2014/2015 rozpocznie po raz pierwszy 2900 studentów. Najpopularniejsze kierunki studiów to: stomatologia (19 osób na 1 miejsce), kierunek lekarski (15 osób na 1 miejsce), farmacja (7 osób na miejsce).

- Życzę, aby ten rok był rokiem nie tylko spełniania marzeń, ale też realizacji zdrowych, odważnych ambicji, zarówno w wymiarze indywidualnym, jak i środowiskowym i ogólnonarodowym. Gdybym miał życzyć wam studenci przeżycia czegoś wspaniałego, to życzyłbym budowania w sobie postaw patriotycznych. Dotychczas patriotyzm kojarzył się z żołnierką – być może trzeba będzie sięgnąć i do takich – ale patriotyzm to także odpowiedzialność za rodzinę, stanowisko pracy, miasto, region i kraj. Nasz indywidualny los, nasza praca i wysiłek, kariera - także medyczna - tworzą cząstkę realizacji ambicji i potrzeb wielkiej wspólnoty narodowej – mówił do studentów prezydent Komorowski. - Jak się rozmawia z przeciętnym Polakiem, to każdy mówi, że jego życie jest pełne sukcesów. Jest też pełne ważnych osiągnięć. Podobnie jest w wymiarze rodzinny – dowodzą tego badania opinii publicznej. W Łodzi realizowane są inwestycje na ogromną skalę, chyba na skalę której w Polsce nigdy wcześniej nie było.

Po wizycie w CKD prezydent pojechał do Centralnego Muzeum Włókiennictwa, gdzie wziął udział w w seminarium zorganizowanym przez Związek Miast Polskich dotyczącym budżetów obywatelskich. W Łodzi jest on realizowany od dwóch lat – mieszkańcy sami zgłaszają projekty, które według nich powinny być zrealizowane w kolejnym roku za pieniądze z miejskiej kasy, a potem w głosowaniu decydują, który ze zgłoszonych projektów doczeka się realizacji. W ubiegłym roku gdy pula środków przeznaczonych na budżet obywatelski wynosił 20 mln zł zgłoszono prawie tysiąc wniosków, a w głosowaniu wzięło udział ponad 130 tys. łodzian. W tym roku do podziału jest 40 mln zł – wyniki głosowania mają być podane do 15 października.

- Chciałem serdecznie podziękować i pogratulować Łodzi. Widać jak duże jest tu zainteresowanie mieszkańców właśnie budżetem obywatelskim. Trzeba mieć dużą odwagę, żeby przeprowadzić taką procedurę. Im więcej wpływu obywateli na podział środków, tym le[piej i rozważniej są one rozdzielane. W Polsce około 80 miast ma już budżet obywatelski. To nie moda, a kolejny etap rozwoju samorządu - danie obywatelom możliwości uczestniczenia w decyzjach i współodpowiedzialność za ich realizacje - mówił prezydent.

W seminarium dotyczącym budżetów obywatelskich w Polsce uczestniczyli przedstawiciele m.in. Łodzi, Sopotu, Białegostoku, Wałbrzycha, Rzeszowa, Krakowa, Poznania, Warszawy, Wrocławia, Ozorkowa, Strykowa, Kutna.
Po wizycie w Łodzi prezydent Komorowski pojechał do Tomaszowa Mazowieckiego, gdzie miał m.in. zwiedzić zakłady Ceramiki Paradyż.