- Do takiego posunięcia zmusiły nas trudne warunki finansowe klubu - tłumaczy Andrzejczak, prezes i trener w jednej osobie. - Straciliśmy jednego z poważniejszych sponsorów, firmę H. Skrzydlewska, która przez parę lat z nami współpracowała. Na razie nie zanosi się na to, abyśmy zdołali pozyskać podobnie hojnego sponsora. W tej sytuacji podjąłem decyzję, że będę społecznie pełnił funkcję prezesa i trenera, dopóki nie zdołamy zbudować budżetu klubu na odpowiednio wysokim poziomie.
To może mieć pan poważne kłopoty ze skompletowaniem w miarę silnego składu.
- Na razie w drużynie zdecydowały się pozostać trzy zawodniczki: Aleksandra Pawlak, Anna Tondel i Magdalena Rzeźnik. Ważą się jeszcze losy Leony Jankowskiej, która otrzymała propozycję gry w drużynie beniaminka ekstraklasy z Pabianic. A w tym mieście, jak wiadomo, mieszka na stałe.
Kiedy uzupełni pan ligową kadrę?
- Mam nadzieję, że uda mi się skompletować w miarę silny zespół do końca lipca. Chciałbym także w tym okresie zatrudnić drugiego szkoleniowca, ale za umiarkowane wynagrodzenie. Może tę funkcję obejmie Ela Trześniewska? Pierwszy trening zaplanowałem na 1 sierpnia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Nagłe wieści o Janinie i Tadeuszu z "Sanatorium miłości"! Znamy sensacyjne szczegóły
- "Nasz Nowy Dom" czekają spore zmiany! Romanowska nie pomoże już biednym rodzinom
- Tak córka Marty Kaczyńskiej radzi sobie w Korei. Niesamowite, jak się zmieniła [FOTO]
- Prześledziliśmy przemianę włosów Majdana. Było ściernisko, a dziś jest San Francisco