- Obniżamy koszty całego funkcjonowania klubu - powiedziała Martyna Pajączek. - Temat obniżek wynagrodzeń piłkarzy to tylko jeden z wątków. Musimy obniżyć koszty stałe, żeby pieniądze, które mamy, starczyły na jak najdłuższy okres. Myślę, że pieniądze pomocowe od PZPN na ten sezon, czyli 100 tysięcy, w ciągu najbliższych kilku dni dostaniemy. 300-500 tys. to są kwoty przewidziane na następne rozgrywki. Dla nas taka pomoc będzie na pewno cenna. My cały czas zastanawiamy się, co zrobić z tym sezonem - powiedziała w TVP Sport.
A recesja przyjdzie w przyszłym sezonie. Napotkamy wtedy na wiele trudności. Wtedy te kwoty będą zbawienne.
Prezes Widzewa dodaje, że klubowa społeczność to bardzo duża grupa ludzi. Na razie nie spotyka się z roszczeniami. Na razie budżet klubu nie chwieje się.
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Niewielu wie, że jest wnukiem Wodeckiego. Leo Stubbs już raz próbował sił w rozrywce
- Lodzia z "Rancza" bardzo się zmieniła. Na nowych zdjęciach trudno ją rozpoznać
- Tak dziś wygląda syn Olejnik. Jerzy Wasowski wyrósł na przystojnego mężczyznę
- Szok, w jakim stroju paradowała 16-letnia Viki Gabor! Ludzie pytają, gdzie są rodzice