Prezes rugbistów Budowlanych Krzysztof Serafin: Naszym atutem będzie solidność

Łodzianie deklarują, że będą optymalnie przygotowani do walki o punkty, w czym ma im pomóc marcowy wyjazd na zgrupowanie do Gruzji, konkretnie do Batumi.
– Rzeczywiście mamy takie plany – mówi prezes Budowlanych Krzysztof Serafin. – Wbrew pozorom, taka wyprawa niesie z sobą porównywalne koszty do zorganizowania obozu w Polsce. Dlatego trudno było się wahać, zwłaszcza że powinniśmy mieć w Gruzji znakomite warunki do treningów.
Czy ten wyjazd jest już przesądzony?
– Nie chcę zapeszać, więc powiem, że w 90 procentach. Powinien on trwać od 8 do 15 marca.
Co wiosną pokażą Budowlani na murawie?
– Wierzę, że taką grę, która doprowadzi nas do najwyższych laurów. Pracujemy obecnie naprawdę mocno, to powinno zaprocentować w decydujących momentach.
Inne zespoły z czołówki też się wzmacniają. Nie budzi to waszych obaw?
– Wychodzę z założenia, iż każdy powinien patrzeć przede wszystkim na siebie. Oczywiście, nie lekceważymy naszych najgroźniejszych rywali do zajęcia miejsca na podium, jednak zamierzamy pokrzyżować im szyki. Uważam, iż wiosną naszym atutem będzie solidność. Znów panuje u nas świetna atmosfera, widać, że chłopaki są pełni energii.
Kto jeszcze zasili Budowlanych?
– Wracają Emil Kowalewski i Marek Grabowski, pozyskamy Marcina Krześniaka. Rzecz jasna, na tym nie skończymy. Czekamy na przylot do kraju silnego Gruzina, przygotowujemy jeszcze dwie niespodzianki dla naszych fanów. Jeżeli to wszystko wypali, naprawdę kibice mogą się poczuć znakomicie na koniec sezonu.