Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prezes ŁZPN: Nawałka to ryzykowny wybór

Jan Hofman
Trenerzy Jerzy Engel  i Henryk Kasperczak
Trenerzy Jerzy Engel i Henryk Kasperczak Bartek Syta
- Prezesi wojewódzkich związków spotkali się ze Zbigniewem Bońkiem, sternikiem polskiego futbolu. Są jakieś ważne ustalenia? - Edward Potok, prezes ŁZPN: – W następnym sezonie nie będzie reorganizacji trzeciej ligi i dlatego konieczny będzie podwójny baraż, by wyłonić drużynę, która awansuje. Po roku będzie już tylko jeden baraż. A od sezonu 2016/2017 będą cztery grupy i awansują tylko zwycięzcy.

A co z Centralną Ligą Juniorów?
– W następnym sezonie będą dwie szesnastozespołowe grupy, a znajdą się w nich po dwa zespoły z danego województwa. W kolejnym sezonie awans do tych rozgrywek będzie miał zapewniony mistrz województwa. Ustalono również ważną sprawę dla młodzieżowej piłki.
Jaką?
– Pozostają Ośrodki Szkolenia Piłkarskiego prowadzone przez związek.
Nie miał pan nosa przy wyborze selekcjonera polskiej kadry. Postawił pan na Majewskiego, a był to strzał kulą w płot....
– Jestem przekonany, że do końca rozważana była ta kandydatura. Zbigniew Boniek mówił, że posadę otrzyma człowiek, którego nazwisko nie pojawiało się w mediach. A o panu Stefanie nie mówiło się wcale, choć to bliski kolega prezesa.
Wybrał jednak Adama Nawałkę...
– Jestem zdania, że wyboru dokonano pod dużą presją mediów.
Jak pan ocenia trenera?
– Nawałka, jak na warunki krajowe, jest dobrym szkoleniowcem i ma klubowe osiągnięcia. Ale ten wybór uważam za ryzykowny.
Dlaczego?
– Brakuje mu międzynarodowego doświadczenia. Znacznie lepszym rozwiązaniem dla polskiej piłki byłby wybór Jerzego Engela lub Henryka Kasperczaka, którzy mają zagraniczne obycie, dużą trenerską wiedzę i potrzebne do tego zawodu umiejętności.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany