Premier Mateusz Morawiecki przyjechał w czwartek (12 lipca) do Łodzi. Swoją wizytę rozpoczął od złożenia kwiatów pod pomnikiem Ofiar Katastrofy Smoleńskiej przy placu Jana Pawła II z tyłu archikatedry łódzkiej.
W Łódzkiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej spotkał się po godzinie 18 z mieszkańcami. Zapowiadał inwestycje w regionie. Na sali pełnej wyborców i członków PiS zdarzył się jednak przykry dla premiera incydent.
Zobacz koniecznie: Ze spotkania z premierem Morawieckim w Łodzi wyprowadzo kobietę z kartką „PiS dzieli Polaków”. Padł okrzyk „czerwona szmata”
Zanim Morawiecki pojawił się na sali ŁSSE, długą owacją na stojąco przywitano szefa okręgu piotrkowskiego PIS Antoniego Macierewicza. Morawiecki pierwszą część wystąpienia poświęcił polityce ogólnokrajowej.
W kwestiach województwa łódzkiego premier Morawiecki zapowiedział nowy impuls i miejsca pracy, które przyniesie CKP, kolejne inwestycje na PŁ i większe pieniądze na modernizację dróg lokalnych. W programie budowy mostów pojawi się także lokalizacja łódzka - most na Pilicy.
Mateusz Morawiecki zapowiedział również rewitalizację linii kolejowej Bełchatów - Piotrków dla pociągów pasażerskich a także remonty dworców m.in. Łódź Kaliska, Łódź Chojny czy Łowicz.
Podczas wystąpienia premiera doszło do szarpaniny z kobietą, która unosiła kartki z napisami "Polska jest jedną. PiS dzieli ludzi". Kobiecie kartki wyrwano z rąk, siłą wyprowadził ją z sali jeden ze zwolenników premiera. Z tyłu sali ktoś krzyknął "czerwona szmata".
Zobacz też: "Nie spocznę, dopóki wszyscy pomordowani nie zostaną upamiętnieni" M. Morawiecki na obchodach rocznicy "rzezi wołyńskiej"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?