Prawo drogowe - najnowsze zmiany. Teraz usiądziesz za kółkiem nawet bez „prawka"
Wcześniej – do ostatniego dnia września 2018 roku - trzeba też było wozić dowód rejestracyjny i blankiet obowiązkowego ubezpieczenia OC. A zatem za brak kompletu trzech "papierów” wartość mandatu wynosiła 150 zł.
Teraz, gdy te wymogi odchodzą do historii, warto przestrzec, że co prawda dokumentów tych nie trzeba ze sobą wozić, ale trzeba je fizycznie posiadać (innymi słowy najpierw je „wyrobić"). Natomiast wszystkie dokumenty będą teraz dostępne dla służb w systemie elektronicznym w Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców (CEPiK 2.0).
- Ale tu mała uwaga, te udogodnienia dotyczą tylko Polski, więc każdy kierowca wybierający się za granicę, nadal musi mieć przy sobie komplet dokumentów - wyjaśnia Jerzy Kociszewski, wiceprezes stowarzyszenia Kierowca.pl. - Trzeba też wziąć pod uwagę i to, że sprawdzanie przez policjanta uprawnień w systemie elektronicznym może wydłużyć kontrolę.
Jeśli kierowca popełni wykroczenie, za które obligatoryjnie zatrzymuje się prawo jazdy, np. za przekroczenie dopuszczalnej prędkości w terenie zabudowanym o ponad 50 km na godz. lub za jazdę pod wpływem alkoholu (narkotyków), wtedy odbywa się to wirtualnie, tak samo jak już od 2 lat dzieje się w przypadku dowodu rejestracyjnego. Kierowca nie będzie więc musiał oddawać fizycznie do ręki funkcjonariusza tego uprawnienia.