Spektakl powstaje na podstawie książki Jacka Hołuba, opatrzonej podtytułem „Przemoc w polskich domach”. Reżyserką przedstawienia, a także autorką adaptacji i dramaturgii jest Agata Biziuk, absolwentka reżyserii na Akademii Teatralnej im. Aleksandra Zelwerowicza w Warszawie (Wydział Sztuki Lalkarskiej w Białymstoku), dramatopisarka.
Zobaczcie na zdjęciach fragment spektaklu.
- To nie jest spektakl o przemocy; ma charakter społeczno-edukacyjny, ma informować i zapobiegać - zastrzega Agata Biziuk. - Opowiadając historie bohaterów mówimy o metodach i schematach działania przemocowców. Staramy się pokazać emocje i zrozumieć motywacje obu stron: ofiar i sprawców. To dla mnie spektakl ostrzegawczy: pozwala zobaczyć czerwone flagi.
Scenografię i kostiumy przygotowała Marika Wojciechowska, a muzykę - Piotr Klimek. W spektaklu występują: Malwina Jelistratow, Gracjan Kielar, Damian Sosnowski i Katarzyna Żuk.
- Jest dla mnie pewnym zaskoczeniem, że nie czuję się przytłoczona tematem - przyznaje Malwina Jelistratow. - Przeciwnie: próby mnie wzmacniają. Czuję siłę i odwagę do stawiania granic, nieprzyzwalania nie tyle nawet na akty przemocy, ile na pewne niezdrowe relacje w moim własnym otoczeniu. Potrzebę, żeby załatwiać pewne sprawy inaczej.
Agata Biziuk nie kryje, że w trakcie pracy nad spektaklem wraz z aktorami sięga do własnych doświadczeń.
- Gdy dwa lata temu przeczytałam reportaż Jacka Hołuba, od razu wiedziałam, że chcę go przenieść na scenę - dodaje. - Także dlatego, że sama mam doświadczenia dotyczące relacji przemocowych. Sądzę nawet, że każdy przynajmniej otarł się o takie zachowania. Po długiej pracy nad sobą zdałam sobie sprawę, że w dzieciństwie nie zostałam wyposażona w narzędzia, które pozwoliłyby mi chronić się przed przemocą i na nią reagować. Doszłam zatem do wniosku, że jest szansa na stworzenie spektaklu wzruszającego, dotykającego, ale i interwencyjnego.
Terapeutyczny wymiar pracy nad sztuką potwierdza również Gracja Kielar.
- Codzienny kontakt z tematem przemocy sprawił, że zacząłem kojarzyć pewne sytuacje z przeszłości i nazywać różne zdarzenia ze swojego życia - opowiada. - Z drugiej strony uwrażliwiłem się na przemoc. Mam wyostrzone zmysły, wcześniej zauważam sygnały. Kiedy czerwona lampka zaczyna się ledwie żarzyć uświadamiam sobie, jak sytuacja może eskalować. Chciałbym, żeby wszyscy widzowie zyskali świadomość, że w lawinie przemocy łatwo jest zatrzymać pierwsze kamyczki; kiedy toczy się z całą siłą, trudno zapobiec tragedii.
Partnerami premiery są: Niebieska Linia - Ogólnopolskie Pogotowie dla Ofiar Przemocy w Rodzinie, Fundacja LodzArte oraz Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji.
Spektakl na Małej Scenie Teatru imienia Kazimierza Dejmka będzie można zobaczyć również 27, 28 i 31 maja (tego dnia, po przedstawieniu, odbędzie się spotkanie z autorem reportażu Jackiem Hołubem i obsadą spektaklu).
Zobaczcie na zdjęciach fragment spektaklu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Opozda podjęła decyzję w sprawie Vincenta. Królikowski nie ma tu nic do gadania
- Ostrzegamy: Daniel Martyniuk znowu "śpiewa". Ekspertka wysyła go na oddział
- Dawno niewidziana Szostak na imprezie. Bardzo się zmieniła [ZDJĘCIA]
- Roksana Węgiel i Kevin Mglej wezmą nowy ślub! Sensacyjne szczegóły tylko u nas