Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów
2 z 6
Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze
Poprzednie
Następne
Przesuń zdjęcie palcem
P. nie przyjeżdżał do firmy, lecz pracę rozpoczynał w swoim...
fot. Polska Press

Pracownik dostał 33 tys. złotych za nadgodziny. Wszystko dzięki zapiskom w notatniku

P. nie przyjeżdżał do firmy, lecz pracę rozpoczynał w swoim mieszkaniu, gdzie oczekiwał na telefon lub sms od przełożonego z podaną lokalizacją, gdzie ma się udać w celu wykonania naprawy lub holowania pojazdu klienta. Samochód służbowy był zaparkowany pod blokiem. D. P. otrzymywał średnio 4-5 zleceń do wykonania w ciągu dnia. W weekendy liczba zleceń była wyższa i wynosiła średnio 5-6. W sytuacji, gdy nie otrzymał on od przełożonego informacji o nowej lokalizacji, mógł udać się do domu i czekać na następne zlecenie. D.P. był jedynym pracownikiem spółki, który nie przyjeżdżał codziennie do siedziby firmy. Pozostali kierowcy rozpoczynali pracę o godzinie 8. lub 16. w tzw. „bazie”, skąd wyruszali na miejsce zlecenia. W przerwach pomiędzy zleceniami wracali do siedziby spółki. Pracownicy , wyjątkiem D.P., podpisywali się codziennie na liście obecności.


Czytaj więcej na następnej stronie



Zobacz również

Elektryczna Dacia Spring. Znamy ceny nowości!

NOWE
Elektryczna Dacia Spring. Znamy ceny nowości!

Podatek od posiadania auta spalinowego. Ministerstwo wyjaśnia co dalej z opłatą

NOWE
Podatek od posiadania auta spalinowego. Ministerstwo wyjaśnia co dalej z opłatą

Polecamy

A więc jednak! Sochan pomoże kadrze w walce o igrzyska?! "Dam z siebie wszystko"

GORĄCY TEMAT
A więc jednak! Sochan pomoże kadrze w walce o igrzyska?! "Dam z siebie wszystko"

Nie tylko OC w górę. Za AC w tym roku zapłacisz fortunę!

Nie tylko OC w górę. Za AC w tym roku zapłacisz fortunę!

W sobotę łódzka inauguracja I ligi. Żużlowcy Orła bez Luke Beckera

W sobotę łódzka inauguracja I ligi. Żużlowcy Orła bez Luke Beckera