Pracowity weekend piłkarskiej drużyny ŁKS

Piłkarze ŁKS przygotowują się w Łodzi do nowego sezonu trzeciej ligi. Drużyna ma za sobą trzy sparingi, ale łodzianie nie wygrali jeszcze spotkania. W pierwszym meczu przegrali 1:3 z drugoligowym GKS Bełchatów (bramka Łukasza Dynela), a następnie zremisowali po 1:1 z trzecioligowcami: Świtem Nowy Dwór Mazowiecki i Pelikanem Łowicz (gole zdobył Aleksander Ślęzak).

Co ciekawe, Dynel, choć trenuje z trzecioligową kadrą, nie zagrał w dwóch kolejnych spotkaniach kontrolnych. Trener nie widział go w meczowych kadrach swojej drużyny.

W zespole ŁKS nie zadebiutował jeszcze Łukasz Kopka, choć jako pierwszy z nowych podpisał umowę. Okazuje się, że 20-letni pomocnik leczy uraz nogi i dopiero w tym tygodniu ma dołączyć do kolegów. Przypomnijmy, że jest wychowankiem Lechii Gdańsk, ale nie zadebiutował w ekstraklasie. Jeszcze przez rok posiada status młodzieżowca. Ostatnio reprezentował barwy drugoligowej Legionovii Legionowo.

Szykuje się pracowity weekend dla podopiecznych trenera Marcina Pyrdoła. W piątek łodzianie zmierzą się w Żmigrodzie z tamtejszym Piastem. Natomiast w sobotę ełkaesiacy zagrają w Łodzi z Sokołem Kleczew.

Obydwaj najbliżsi rywale drużyny z al. Unii to trzecioligowcy i dlatego powinny to być dobre sprawdziany. Dwa mecze w krótkim odstępie czasu oznaczają, że niemal wszyscy zawodnicy otrzymają szansę gry w znacznym wymiarze. Wszystko wskazuje na to, że najbliższe pojedynki sparingowe będą dla czterech graczy, trenujących od pewnego czasu z łodzianami, ostatnią szansą na przekonanie do swoich umiejętności szkoleniowca. Na umowy z ŁKS nadal czekają: Przemysław Kazimierczak oraz Damian Guzik, Patryk Bryła i Jakub Nowak.