Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Praca nad morzem. "Zarobiłam świetnie, ale mieszkałyśmy w norze". Ile można zarobić i na co uważać?

Agata Wodzień-Nowak
Agata Wodzień-Nowak
Ogłoszenie z pracą w Międzyzdrojach:Oferujemy:- Zakwaterowanie za symboliczne 10 zł dziennie- 50% zniżki we wszystkich naszych lokalach- 100% napiwków dla Was- Konkurencyjną stawkę z możliwością uzyskania premii- luźną, przyjazną atmosferę w pracy
Ogłoszenie z pracą w Międzyzdrojach:Oferujemy:- Zakwaterowanie za symboliczne 10 zł dziennie- 50% zniżki we wszystkich naszych lokalach- 100% napiwków dla Was- Konkurencyjną stawkę z możliwością uzyskania premii- luźną, przyjazną atmosferę w pracy pixabay.com
- Pracowałam 6 dni w tygodniu po kilkanaście godzin - wspomina Magda, która jako studentka dorabiała w knajpie we Władysławowie. - Praca w gastronomii w sezonie jest wyczerpująca, klienci bywają wkurzający, ale fakt, że nigdzie indziej tyle bym nie zarobiła w kilka tygodni. Najgorsze jednak były warunki socjalne. Pierwszej nocy bałyśmy się zasnąć. Umowę ja i reszta ekipy dostaliśmy dopiero po kontroli inspekcji, bo właścicielka nie miała wyjścia - opowiada dwudziestoparolatka. Dopytujemy inspekcję pracy, co wykazują kontrole i na co uważać, podejmując pracę sezonową. Przeglądamy też oferty pracy na wakacje 2022. Stawki kuszą.

Spis treści

Już tylko chwila dzieli nas od wakacji, szczytu sezonu turystycznego w Polsce, który głównie skupia się nad morzem i w górach. Na 2-3 miesiące potrzebni są sezonowi pracownicy, którzy poprowadzą bary, stoiska z pamiątkami i rozrywką.

Warunki pracy nad morzem mogą zaskoczyć. 5-6 tys. na rękę, ale trzeba się napracować

- Do pracy w knajpie nad morzem jeździłam 2 sezony z rzędu, do tej samej - opowiada Magda pochodząca z Poznania. Była wówczas studentką prawa i chciała zebrać pieniądze na realizację planów. - Szefowa była zadowolona, więc namawiała też w następnym roku, ale stwierdziłam, że już nie dam rady.

Pracę znalazła przez internet, pojechały we dwie z koleżanką, żeby było raźniej. - Praca z noclegiem, blisko morza, wydała się idealna, ale morza nie miałam kiedy oglądać, bo pracę zaczynałam o 10, a kończyłam o 22-23. Wolny był jeden dzień w tygodniu, głównie na spanie i pranie.

- Pamiętam, jak bolały mnie wszystkie mięśnie po pracy na nogach przez kilkanaście godzin. Zarobki rzeczywiście były fajne, bo 4-5 tys. na rękę miesięcznie to nigdzie indziej bym wtedy nie zarobiła, ale co się namęczyłam, to moje.

W knajpie we Władysławowie smażyła naleśniki, robiła gofry, pieczone ziemniaki. - Które tak naprawdę były tylko podgrzewane w mikrofalówce, a zamiast świeżych owoców miałyśmy do dyspozycji głównie mrożonki i frużelinę - relacjonuje Magda. - Ludzie fajni, różni, również Ukraińcy.

Praca na wakacje z darmowym noclegiem. Na podłodze

Największym negatywnym zaskoczeniem były warunki noclegu. - Cienkie materace na podłodze strychu, na którym trudno było się wyspać i dać odpocząć obolałym mięśniom, wspólna łazienka na 8 osób. Czystość? Słaba. Gdzieniegdzie wisiały pajęczyny i na początku bałyśmy się zasnąć. Widać było, że dawno nikt tam nie sprzątał.

Szefowie bywają różni. Wielkopolanka tak wspomina swoją: - Ja akurat miałam dobre relacje z szefową, była wymagająca, ale mnie to nie przeszkadzało, niektórych dziewczyn czepiała się, że są zbyt powolne i niezdarne - opowiada.

"Poszykujemy pracy wraz ze znajomym i chłopakiem mamy 19, 20, 21 lat, z zakwaterowaniem i wyżywieniem. Mile widziana praca na stanowisku w budce
"Poszykujemy pracy wraz ze znajomym i chłopakiem mamy 19, 20, 21 lat, z zakwaterowaniem i wyżywieniem. Mile widziana praca na stanowisku w budce z jedzeniem/lodami, czekamy na każde oferty, szybko się uczymy, jesteśmy sumienni, nie boimy się żadnej pracy, Posiadamy książeczki sanepidowskie". pixabay.com

- Po miesiącu miałam dosyć zmęczenia, pośpiechu, oparzeń od smażenia naleśników czy robienia gofrów. Zdarzali się też marudni, opryskliwi albo roszczeniowi klienci, którzy wszystko chcieli na już. Byłam kucharką, kelnerką, a czasem jednocześnie menedżerką.

- W pierwszym roku nie miałam żadnej umowy, ale szefowa płaciła, wpadały napiwki od klientów do słoika na barze. Wracałam z wypłatą w kopercie. W drugim roku trafiła nam się kontrola, a tu umów brak. Szefowa była wściekła, umowy dała, ale premie na koniec były już niższe. Wtedy nawet nie pomyślałam, że mogą mi nie zapłacić.

Tyle płacą za pracę nad morzem w gastronomii

600 zł za dzień pracy brzmi kusząco, jednak zanim zgodzimy się jechać np. na wybrzeże, lepiej dobrze wypytać o warunki i zadbać o wcześniejsze podpisanie umowy. Bo niekiedy możemy się jej nie doczekać. Tak, jak wypłaty, co potwierdzają kontrole inspekcji pracy.

Przykłady ogłoszeń z propozycjami zatrudnienia znajdziesz w galerii:

Zazwyczaj poszukiwani są młodzi ludzie, licealiści i studenci, którzy będą z uśmiechem obsługiwać klientów, a ich kręgosłupy wytrzymają czasem i kilkanaście godzin na nogach, np. przy smażeniu ryby i serwowaniu gofrów czy przemierzaniu piaszczystych plaż z plecakiem przekąsek. W wymaganiach najczęściej pojawia się status studenta/ucznia, aktualne badania sanepidowskie, pozytywne nastawienie i zaangażowanie. Doświadczenie w sprzedaży i gastronomii to duży atut i możliwość uzyskania lepszej stawki.

Zatrudnia na lato nie tylko gastronomia. Poszukiwane są osoby do zaplatania warkoczyków, sprzedaży odzieży, sprzątania w obiektach noclegowych, obsługi urządzeń rozrywkowych, trampolin, animatorzy, szczudlarze. Nie tylko nad morzem. Sporo wakacyjnych ofert pracy dotyczy południa kraju, bo chętnie wypoczywamy także w górach czy na Warmii i Mazurach.

Praca sezonowa nawet na jeden dzień musi mieć umowę. Zadbaj, by pracodawca zapłacił

- Na przestrzeni ostatnich lat, podczas kontroli prac sezonowych najczęściej spotykaliśmy się z nieprawidłowościami związanymi z zawieraniem umów lub ich brakiem oraz niewypłaceniem wynagrodzenia i innych świadczeń związanych z wykonywaną pracą - przyznaje Anna Majerek, główny specjalista w Okręgowym Inspektoracie Pracy w Krakowie.

Specjalistka podkreśla, że nawet jeśli ktoś ma przepracować sezonowo jeden dzień, musi mieć spisaną umowę. - Posiadając powyższy dokument, w przypadku sporu, łatwiej można dochodzić swoich praw, czy egzekwować wynagrodzenie.

- W skargach wpływających do Okręgowego Inspektoratu Pracy dominuje zarzut niewypłacenia wynagrodzenia za wykonaną pracę. Zazwyczaj skargi te wpływają dopiero wtedy, kiedy okazuje się, że pracodawca nadużył zaufania pracownika i zwleka bądź nie chce wypłacić wynagrodzenia za wykonaną pracę, bądź gdy były pracodawca „nie rozpoznaje pracownika”. Wtedy dopiero osoby wnoszące skargę do OIP przyznają, że nie zawierały z pracodawcą żadnej umowy - podaje Anna Majerek.

Inspekcja pracy kontroluje pracodawców, także w wakacje

Podejmowane kontrole w tym zakresie niestety nie zawsze przynoszą oczekiwane rezultaty. Przedstawicielka inspekcji pracy zaznacza, że największą skuteczność przynoszą kontrole prowadzone w czasie, gdy pracownik bez umowy nadal świadczy pracę i inspektor pracy ma możliwość zastania go w miejscu pracy.

- Dodatkowo osoby piszące skargi, jeśli nie są anonimowe, zwykle nie wyrażają zgody na ujawnienie faktu złożenia skargi. Inspektorzy, kontrolując takie firmy, zastają pracujące osoby, które często zgodnie oświadczają, że dopiero zaczęły pracę (a w rzeczywistości pracują już od kilku dni) i nie zgłaszają żadnych nieprawidłowości - relacjonuje Anna Majerek.

Taka postawa pracowników, zwykle związana z obawą o utratę pracy, uniemożliwia często skuteczną interwencję inspektora pracy.

Od 1.09.2016 r. pracodawcy przed dopuszczeniem pracownika do pracy są zobowiązani do podpisania z nim umowy o pracę lub potwierdzić pracownikowi podstawowe ustalenia związane z zawarciem umowy o pracę, jeżeli umowa nie została zawarta w formie pisemnej. Nałożenie takiego obowiązku zapewnia pracownikom większe poczucie bezpieczeństwa, ponieważ w razie sporu z pracodawcą mogą dysponować dokumentem potwierdzającym warunki ich zatrudnienia.

Inne stwierdzone w trakcie kontroli nieprawidłowości dotyczyły:

  • nieodprowadzania składek do ZUS,
  • zatrudniania pracowników na umowach zlecenie, choć z uwagi na charakter wykonywanej pracy powinna być zawarta umowa o pracę,
  • w zakresie bezpieczeństwa pracy naruszenie prawa dotyczyło głównie szkoleń wstępnych w dziedzinie bhp oraz badań lekarskich.

Jak przekazuje nam specjalistka z małopolskiego inspektoratu, skargi związane z pracą sezonową w zdecydowanej większości wpływają do Urzędu po zakończeniu okresu wakacyjnego, kiedy pojawiają się problemy z otrzymaniem należnego wynagrodzenia.

- W roku poprzednim w okresie wakacyjnym lipiec – sierpień 2021 przeprowadziliśmy łącznie 32 kontrole podmiotów świadczących usługi zakwaterowanie i gastronomia, które zakończyły się skierowaniem 27 wystąpień, wydaniem 50 decyzji (w tym 2 płacowych) i 6 mandatów karnych na kwotę 6 700 zł oraz 7 środków wychowawczych.

"Oferuję pracę jako pomoc w markecie we Władysławowie i Jastarni z darmowym zakwaterowaniem, 21 zł brutto/h, wymagana aktualna książeczka sanepidowska
"Oferuję pracę jako pomoc w markecie we Władysławowie i Jastarni z darmowym zakwaterowaniem, 21 zł brutto/h, wymagana aktualna książeczka sanepidowska i pełnoletność". Przemyslaw Swiderski

W związku z wprowadzeniem od 1.01.2017 r. tzw. stawki godzinowej dla osób świadczących pracę na podstawie umowy zlecenia lub o świadczenie usług, inspektorzy pracy kontrolując pracodawców zatrudniających pracowników sezonowych, dodatkowo badają jej wysokość (19,70 zł brutto).

Zatrudnienie młodocianego na wakacje. Nie każdą pracę może wykonywać nieletni

Okręgowy Inspektorat Pracy w Gdańsku przypomina u progu sezonu, kogo można zatrudniać w przypadku młodocianych pracowników. Są to młodociani, którzy

  • ukończyli co najmniej ośmioletnią szkołę podstawową,
  • przedstawiają świadectwo lekarskie stwierdzające, że praca danego rodzaju nie zagraża ich zdrowiu.

Okręgowy Inspektorat Pracy w Gdańsku przytacza przykład kontroli, którą jej pracownicy przeprowadzili w lokalu gastronomicznym w Żukowie. Młodociany został zatrudniony w czasie wakacji jako barman-kelner.

"Pracodawca nie dopełnił obowiązków wynikających z przepisów prawa pracy, gdyż dopuścił młodocianego do pracy bez przeprowadzenia szkolenia wstępnego w dziedzinie bhp, nie prowadził dotyczącej go ewidencji czasu pracy, nie zapoznał młodocianego z oceną ryzyka zawodowego, nie ustalił wykazu prac lekkich jak również nie uzyskał od młodocianego oświadczenia o zatrudnieniu bądź niepozostawaniu w zatrudnieniu u innego pracodawcy".

Młodociany nieposiadający kwalifikacji zawodowych może być zatrudniony tylko w celu przygotowania zawodowego, do lekkich prac zarobkowych.

Pracownicy młodociani nie mogą być zatrudniani przy pracach:

  • związanych z nadmiernym wysiłkiem fizycznym, wymuszoną pozycją ciała oraz zagrażających prawidłowemu rozwojowi psychicznemu,
  • w narażeniu na szkodliwe działanie czynników chemicznych, fizycznych, biologicznych,
  • stwarzających zagrożenia wypadkowe.

Tygodniowy wymiar czasu pracy młodocianego w okresie ferii szkolnych nie może przekraczać 7 godzin na dobę i 35 godzin w tygodniu, dobowy wymiar czasu pracy młodocianego w wieku do 16 lat nie może jednak przekroczyć 6 godzin.

Przykłady lekkich prac dla młodocianych to np.:

  • zbieranie owoców,
  • przenoszenie dokumentacji sprzętu biurowego,
  • jako goniec,
  • prace porządkowe wokół budynków,
  • sprzedaż pamiątek, artykułów plażowych,
  • obieranie warzyw,
  • obsługa urządzenia do lodów, gofrów.

Inspekcja pracy zamierza realizować na terenie województwa pomorskiego akcję informacyjną, skierowaną do młodzieży szkolnej i akademickiej, podejmującej pracę sezonową. Chodzi przede wszystkim o zapoznanie młodych ludzi z przepisami prawa pracy, przedstawienie problemu "pracy na czarno" czy uświadomienie uprawnień i obowiązków związanych z określonymi rodzajami umów, czasem pracy i wynagrodzeniem.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Praca nad morzem. "Zarobiłam świetnie, ale mieszkałyśmy w norze". Ile można zarobić i na co uważać? - Strefa Biznesu

Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany