Praca: Nabór do policji!

W reklamie wszystko wygląda pięknie. W rzeczywistości po zdanych egzaminach odpada 9 na 10 zdających, jest 124-dniowy kurs (uczestnicy dostają w tym czasie 1560 zł miesięcznie na rękę), kończący się egzaminem. Po nim mogą liczyć na 2 tys. zł netto miesięcznie.

W tym roku komendant główny policji zaplanował przyjęcie nie więcej niż 261 nowych pracowników w garnizonie łódzkim. Rekrutacja podzielona jest na cztery etapy. Do 30 czerwca ma być przyjętych 37 osób. Osoby ubiegające się o pracę mogą składać dokumenty przez cały rok w dni robocze, zarówno w KWP, jak i w komendach miejskich czy powiatowych policji. Wśród aplikujących 60 proc. to mężczyźni. Ci, którzy chcą zasilić kadry policji, muszą zdać egzamin składający się z czterech części: testu teoretycznego, oceny sprawności fizycznej, testu psychologicznego oraz rozmowy kwalifikacyjnej.

Najwięcej aplikujących odpada na teście psychologicznym „Multiselect” oraz na komisji lekarskiej, która ocenia fizyczne i psychiczne zdolności do pracy w mundurze.

Wspomniane testy składają się z 298 zadań, na rozwiązanie których zdający ma od 1,5 do 2 godzin. Są w nim pytania pozwalające ocenić inteligencję, predyspozycje psychiczne ubiegającego się o pracę, ale też zadania z matematyki, które mają pokazać, czy przyszły policjant będzie potrafił wyliczyć na przykład średnią z wystawionych mandatów. W ostatnich latach zdający musieli np. obliczyć, ile kosztuje 10 biletów z rabatem 20-procentrowym, jeśli jeden kosztuje 9 zł.

- Najwięcej osób ubiega-jących się o pracę w policji to osoby w wieku od 24 do 28 lat - wyjaśnia nam w przesłanym e-mailu podinspektor Beata Prokopowicz, zastępca kierownika wydziału kadr KWP.

Osoba ubiegająca się o taką pracę musi mieć co najmniej średnie wykształcenie, polskie obywatelstwo, musi być niekarana, mieć dobrą opinię i musi potrafić dochować tajemnicy służbowej.

ZMIANA CZASU NA LETNI. KIEDY ZMIENIAMY CZAS NA LETNI. KIEDY PRZESTAWIĆ ZEGARY 2016