Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Praca dla młodzieży - 50 złotych dniówki

(kz)
W ofertach OHP dla młodzieży trudno przebierać, bo jest skromna. Sprawdziliśmy, na co mogą liczyć młodzi łodzianie.
W ofertach OHP dla młodzieży trudno przebierać, bo jest skromna. Sprawdziliśmy, na co mogą liczyć młodzi łodzianie. Krzysztof Zając
W ofertach OHP dla młodzieży trudno przebierać, bo jest skromna. Sprawdziliśmy, na co mogą liczyć młodzi łodzianie.

Firma znajdująca się na Górnej szuka uczących się lub studiujących pakowaczek. Proponuje im dziennie 50 zł netto i umowę-zlecenie. Praca jest dwuzmianowa, od 6 do 14 i od 14 do 22.

Kolejna firma zatrudni kasjerkę... na umowę o dzieło, co jest jawną kpiną z prawa pracy. Czyżby dziełem miało być przyjęcie do kasy określonej kwoty gotówki. Stawka za takie zatrudnienie wynosi 8 - 9 zł brutto.

W ofertach OHP dla młodzieży trudno przebierać, bo jest skromna. Sprawdziliśmy, na co mogą liczyć młodzi łodzianie.

Kto ma smykałkę do komputerów, może się zatrudnić jako bileter przy wjeździe na targowisko przy ul. Zjazdowej. Trzeba być uczniem lub studentem, bo pracodawcy chodzi o to, by uniknąć płacenia składek na ZUS. Wysoką kulturę osobistą, punktualność, umiejętność obsługi komputera, przy trzyzmianowej pracy, firma wycenia na 8 zł brutto na godzinę, co oznacza, że od tej kwoty trzeba będzie zapłacić jeszcze podatek.

Lepiej być merchandiserem niż ekspozytorem towarów, a najgorzej pracownikiem układającym na regałach materiały budowlane. Jednak to trzy nazwy tej samej pracy. Wyceniona jest ona na 15 zł za jedną "wizytę" w markecie, która ma trwać od pół godziny do dwóch godzin. Wpaść do marketu i zarobić kilkanaście złotych na kilka piw może się nie opłacać, gdyż od tych 15 zł trzeba odliczyć podatek no i jeszcze koszty biletu za dojazd.

Inny market proponuje pracę w magazynie. Jako warunek przyjęcia stawia... umiejętność liczenia. Do ilu, nie podaje. Płaci 7 zł brutto za godzinę.

Z kolei za sortowanie listów i paczek płaca zależy od okresu, na jaki się zatrudnimy. Jeżeli tylko na miesiąc, to stawka wynosi 6,50 zł za godzinę. Przy umowie dwumiesięcznej rośnie do 7 zł, a kwartalnej - do 7,40 zł/godz.

Marna płaca, bo zaledwie 200 - 250 zł miesięcznie, jest za roznoszenie gazetki reklamowej. Ale wykonywać ją trzeba tylko raz w tygodniu, przez 5 godzin. Po przeliczeniu wychodzi to około 10 zł za godzinę - lepiej niż by się mogło wydawać, szczególnie że hipermarkety za siedzenie w kasie są skłonne płacić po 6 - 8 zł brutto - oczywiście w rachubę wchodzi jedynie praca na zlecenie.
Kto lubi dużo dzwonić i gadać, może znaleźć zajęcie polegające na namawianiu ludzi do podpisania umowy z operatorem telekomunikacyjnym lub skorzystania z nowych ofert. Pracując po trzy godziny dziennie, między 16 a 19, można zarobić po miesiącu 400 zł na rękę.

Promowanie towarów w sklepach, przekonywanie klientów, że akurat ta kawa jest najlepsza, a serki wyjątkowe, to wbrew pozorom ciężkie zajęcie. Pracodawcy nie stawiają jednak wielkich wymagań. Trzeba jednak mieć ładną buzię, być wygadanym, ale za to nie potrzeba mieć ukończonych 18 lat. Za godzinę kuszenia można dostać na rękę 7 zł.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany