Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pozew o 17 padłych psów z nielegalnej hodowli. Zażądali 37 tys. zł odszkodowania!

(KZ)
Zdjęcie motywowe
Zdjęcie motywowe Jaroslaw Jakubczak/ Polska Press
Pozwali właścicielkę hodowli szpiców miniaturek oskarżając ją o przeniesienie śmiertelnej choroby na ich reproduktory. Zażądali 37 tys. zł odszkodowania.

Pozwali właścicielkę hodowli szpiców miniaturek oskarżając ją o przeniesienie śmiertelnej choroby na ich reproduktory. Zażądali 37 tys. zł odszkodowania.

Łódzkie małżeństwo prowadziło w 63 metrowym, spółdzielczym mieszkaniu nielegalną hodowlę psów. Mieli ich aż 38. Rozmnażali je i sprzedawali. Samce udostępniali także jako reproduktory.

Dwa z nich, szpice miniaturki, trafiły na krótki czas do hodowli innej łodzianki. Nie spełniły jednak oczekiwań i wróciły do macierzystej hodowli. Zaraz po powrocie okazało się, że mają śmiertelna chorobę, parwowirozę. Wkrótce w hodowli zmarło aż 17 psów: siedmiu rasy szpic miniaturowy (pomeranian), pięć psów rasy chihuahua i pięć rasy yorkshire terrier.

Właścicielka hodowli wystąpiła z pozwem przeciwko hodowczyni suk żądając 37 tysięcy złotych odszkodowania za padłe zwierzęta, bo uznała, ze to jej suki były źródłem śmiertelnej choroby.

W sądzie okazało się, że małżeństwo, które prowadziło hodowlę było wykluczone ze stowarzyszenia zrzeszającego legalnych hodowców psów rodowodowych, bo ukrywali pojawianie się kolejnych miotów, nie dbali też o wykonywanie niezbędnych szczepień psów. Poza tym warunki w jakich prowadzili hodowlę były skandaliczne.

Zostali nawet skazani za znęcanie się nad zwierzętami, które w ich mieszkaniu nie miały zabezpieczonych minimalnych warunków sanitarnych. Sąd Rejonowy dla Łodzi Śródmieścia ustalił ponadto, że choroba, która spowodowała pogrom w hodowli nie mogła być przyniesiona od suk, do których wysłano reproduktory, co jednoznacznie stwierdził biegły weterynarz. W tej sytuacji pozew został oddalony.

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany