Pożegnalny sparing piłkarzy ŁKS i trenera?

Sparing z dziewiątym zespołem II ligi gr. zachodniej zakończy okres tzw. roztrenowania zespołu ŁKS po nieudanej rundzie jesiennej. Po meczu zawodnicy i trener Marek Chojnacki rozpoczną urlopy, a na kolejnych zajęciach spotkają się na początku nowego roku. Nie wiadomo jednak, czy poprowadzi je obecny szkoleniowiec, z jakimi nadziejami i w jakim składzie będą przygotowywać się do rundy rewanżowej.
- O moim zwolnieniu słyszę od dawna, ale na razie nie powiedział mi o tym żaden z moich przełożonych - mówi Chojnacki. - Nie zastanawiam się więc, czy to będzie mój pożegnalny mecz, lecz normalnie pracuję. Ułożyłem plan przygotowań do drugiej części rozgrywek i nie myślę, czy będę go realizował.
Niejasna jest nie tylko przyszłość szkoleniowca, ale także klubu. Więcej może być wiadomo dziś. W środę miały być znane wyniki audytu w sportowej spółce ŁKS, a od nich uzależnione jest przejęcie klubu z al. Unii przez nowego inwestora. Chodzi o członka rady nadzorczej Krzysztofa Wingerta, który wspólnie ze swoimi biznesowymi partnerami w zamian za akcje jest gotowy dofinansować klub ok. 3 mln złotych. Drugim warunkiem jest kontynuowanie budowy stadionu miejskiego przy al. Unii. Wingert dziś ma przyjechać do Łodzi. Czy będzie miał dobre wiadomości?
Jeśli tak, drużynę zimą czeka kolejna rewolucja kadrowa. Zresztą wygląda na to, że ona już się rozpoczęła. - Zapowiedzieliśmy zawodnikom, że nie będziemy robić im przeszkód w rozwiązaniu kontraktów
- mówi Chojnacki. Na razie z ŁKS rozstali się Nikołaj Barsukow, Michał Żółtowski i Daniel Cyzio. Dla kogo dzisiejszy mecz będzie pożegnalnym występem?