Na szczęście okazało się, że to tylko fałszywy alarm. Ktoś umyślnie lub nieopacznie wcisnął bowiem jeden z czujników tzw. ROP (ręczny ostrzegacz pożarowy), który znajduje się przy każdym wyjściu ewakuacyjnym.
Do alarmu doszło w piątek około godz. 10.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?