Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pożar składowiska odpadów w Zgierzu to sprawka tzw. mafii śmieciowej?

(LS)
Komenda Głównej Policji powołała specjalną grupę, która ma badać okoliczności serii podpaleń składowisk odpadów w całej Polsce. Na liście policyjnych dochodzeń znalazł się także (zresztą największy z tej grupy) pożar wysypiska śmieci na terenie dawnych Zakładów Przemysłu Barwników „Boruty”. Nieoficjalnie się mówi, że to sprawka tzw. mafii śmieciowej. Śledztwo w tej sprawie prowadzi także Prokuratura Okręgowa w Łodzi.

- Podstawą wszczęcia śledztwa jest przestępstwo polegające na umyślnym sprowadzeniu pożaru, który zagraża życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu o wielkich rozmiarach i stwarzającego zagrożenie zanieczyszczenia środowiska. - informuje Krzysztof Kopania, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Łodzi. - Wstępnie założono, że mogło dojść do podpalenia.

Oględziny miejsca pożaru będzie można przeprowadzić dopiero po zakończeniu pożaru. Wczoraj na miejscu pracowało jeszcze 30 zastępów strażaków, którzy przelewają rozdrobione hałdy sprasowanego i spalonego plastiku. Pomagają ich koparki i spychacze.

- Dogaszanie pożaru jest bardzo czasochłonne, ale może uda się opuścić ten teren w środę - informuje Łukasz Górczyński, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Łodzi.

Szkodliwe dla zdrowia spaliny już się nie unoszą poza teren składowiska. Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Zgierzu zbadał wczoraj powietrze - nie ma w nim żadnych zanieczyszczeń.

- Można już swobodnie biegać, jeździć na rowerze i wietrzyć mieszkania - mówi Krzysztof Wójcik z WIOŚ. - Uprawy na szlaku wędrującego od piątkowej nocy (wówczas wybuchł pożar-przyp. red.) czarnego dymu nie są skażone. Wystarczy je porządnie umyć i jeść.

Wyniki wojskowych badań gruntów, cieków wodnych i powietrza, które przeprowadzono wczoraj w miejscach najbardziej dotkniętych zanieczyszczeniem, nie są jeszcze znane.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany