Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pożar przy Piotrkowskiej. Zginęła kobieta! [ZDJĘCIA, FILM]

(ls)
Pożar wybuchł w kamienicy przy ul. Piotrkowskiej 17.
Pożar wybuchł w kamienicy przy ul. Piotrkowskiej 17. Łukasz Kasprzak
Zwęglone ciało, które odnaleźli strażacy w płonącym pomieszczeniu w nocy z niedzieli na poniedziałek w kamienicy przy ul. Piotrkowskiej 17, prawdopodobnie należy do kobiety wynajmującej tej lokal.

- Stan zwłok uniemożliwia identyfikację. Przypuszcza się, że może to być ciało kobiety, która prowadziła w tym lokalu firmę i prawdopodobnie tam nocowała - mówi Krzysztof Kopania, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Łodzi. - Dopiero po sekcji zwłok będzie można to potwierdzić stuprocentowo oraz ustalić, co było bezpośrednią przyczyną śmierci.
Ogień w ok. 35-metrowym pomieszczeniu na drugim piętrze trzykondygnacyjnej kamienicy pojawił się ok. godz. 2 w poniedziałek. Gdy strażacy przyjechali na miejsce, z okien wydobywały się płomienie.

- Brama od strony ul. Piotrkowskiej okazała się zbyt wąska, żeby w nią wjechać - opowiada dyspozytor łódzkich strażaków. - Podjechaliśmy od strony ul. Zachodniej (kamienica, w której wybuchł pożar znajduje się ok. 100 metrów od ul. Piotrkowskiej) i działaliśmy z podnośnika.

Strażacy mieli także spory problem z wejściem do kamienicy - na każdym piętrze znajdowały się stalowe drzwi, które musieli wyważać. Gdy dotarli do płonącego lokalu, pod oknem znaleźli zwęglone ciało.

- Od 2012 roku ten lokal jest wynajmowany na biuro promocji i reklamy zdrowego odżywiania - informuje Agata Fryczka z Administracji Zasobów Komunalnych Łódź-Śródmieście.

Straty, które spowodował pożar, oszacowano na 100 tys. zł. Spalił się doszczętnie lokal, w którym pojawił się ogień oraz część pomieszczenia jednego z łódzkich stowarzyszeń, znajdującego się nad nim. Zalaniu uległy lokale użytkowe na pierwszym piętrze oraz na parterze, m.in. biblioteka łódzkiego oddziału Polskiego Związku Niewidomych.
- Zalany został komputer i część cennego księgozbioru w języku Braille'a - mówi pani Wanda, bibliotekarka.
Przyczyną pożaru było zaprószenie ognia, prawdopodobnie przez osobę, której ciało znaleziono.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany