Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pożar przy Koszykowej. Mieszkanie spłonęło doszczętnie! (aktul., galeria)

(izj)
Ogień pojawił się na I piętrze tej kamienicy.
Ogień pojawił się na I piętrze tej kamienicy. Paweł Łacheta
Na 30 tys. zł oszacowano straty po pożarze, który wybuchł wczoraj po godz. 1 w mieszkaniu na I piętrze jednopiętrowej kamienicy przy ul. Koszykowej 13 na Bałutach. Spłonęło doszczętnie.

- Zbudziłem się, bo ktoś pukał w moje okno, wychodzące na ulicę - opowiada Wiesław Wysmołek z parteru. - Przechodzień krzyczał do mnie, żebym uciekał, bo na piętrze się pali. Wybiegłem w piżamie, żeby zobaczyć, co się dzieje, a później wróciłem, szybko się ubrałem i wyszedłem na podwórko.

Strażacy ewakuowali w sumie pięć osób. Z ogniem przez prawie dwie godziny walczyło 20 osób.

- Straciłem wszystko - mówi Krzysztof Kowalewski, w którego lokalu pojawił się ogień (w czasie pożaru nie było go w domu). - A jeszcze w czwartek przyniosłem z kolegą wersalkę i dwa fotele. Dla mnie to ewidentne podpalenie. Mieszkanie było zamknięte na klucz, ktoś musiał się do niego włamać i podłożyć ogień. Dobrze, że wcześniej wypuścił mojego psa...

Podobne przypuszczenia mają pozostali lokatorzy.
- Zbyt dużo tych nieszczęść u nas ostatnio - mówią. - Pod koniec grudnia paliło się w przybudówce, na początku stycznia włamano się do jednego z mieszkań. Ktoś najwyraźniej daje nam znak, że nas tutaj nie chce.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany