1/6
Zanim na miejsce przyjechali strażacy z budynku ewakuowało się 10 lokatorów. Dym wydobywał się z lokalu na 2. piętrze. Ponieważ nikogo nie było w środku, strażacy musieli wyważyć drzwi, żeby dostać się do wnętrza palącego się mieszkania. Okazało się, że płomienie trawią wnętrze dużego pokoju. Ratownicy błyskawicznie uporali się ogniem. Spaleniu uległo wyposażenie pokoju - meble, kanapa i sprzęt elektryczny.
Co było przyczyną pożaru? Czytaj na następnej stronie
2/6
Do groźnego pożaru doszło w czwartek przed południem na Kozinach. Ogień pojawił się w jednym z mieszkań w bloku przy ul. Kasprzaka 19/21. Na miejsce pojechało 8 zastępów straży pożarnej.
3/6
Prawdopodobną przyczyną pożaru było zwarcie instalacji.
4/6