Pożar hal przy ul. Przybyszewskiego [film, zdjęcia]

Zobacz film po wybuchu chemikaliów. Polmozbyt w ogniu!

Prawdopodobnie w hali składowane były beczki z chemikaliami. Pożar chemikaliów spowodował bardzo duże zadymienie. Nad południową częścią miasta unosi się toksyczny dym.

- Jednokondygnacyjny budynek zajmują sklepy motoryzacyjne, w których zapaliły się opony i części samochodowe - mówi kpt. Arkadiusz Makowski, rzecznik straży pożarnej w Łodzi. - Zawaliły się ściany i stropy. Wciąż wybuchają kolejne artykuły chemiczne.

Strażacy walczą z ogniem w hali i zabezpieczają pobliską stację benzynową, która znajduje się w bezpośrednim sąsiedztwie hali.

Rozważana jest ewakuacja mieszkańców pobliskich bloków, które spowijają kłęby czarnego i trującego dymu.

- Na szczęście nikt nie ucierpiał - zapewnia A. Makowski. - W chwili wybuchu jeszcze sklepy nie były otwarte. Strażacy, którzy w momencie walenia się stropów byli wewnątrz także zdążyli wybiec.
Mieszkańcy pobliskich bloków pozostali w swoich domach. Zamykają okna przed żrącym dymem, który rozprzestrzenia się wokół.

Trwa dogaszanie pożaru hal przy ul. Przybyszewskiego. Na szczęście już sytuacja została w pełni opanowana. Strażacy sprawdzają wypalone wnętrza kamerą termowizyjną, zabezpieczają teren. Potwierdzili, że nie ma osób poszkodowanych. Na razie nie wiadomo, co było przyczyną pożaru, nie ma też informacji o rozmiarze strat.