Powrót tradycyjnych szklanych bombek. Czym przyozdobić choinkę na Boże Narodzenie 2019

Po kilku latach popularności wyrobów świątecznych z drewna, plastiku, papieru lub tkanin naturalnych powróciła moda na tradycyjne bombki szklane. Największą zainteresowaniem cieszą się te różnokształtne, ręcznie malowane.

- Klienci poszukują takich bombek jakie pamiętają ze swojego dzieciństwa. Takie małych retro cudeniek przywołujących swoim wyglądem magię świąt - mówi Kamila Wejman z stoiska z bombkami w Pasażu Łódzkim. Dodaje, że najpopularniejsze są małe bałwanki, mikołaje i wesołe lokomotywy. Takie ozdoby sprzedawane są zazwyczaj pojedynczo. W zależności od wielkości bombki zapłacimy za nią 10-19zł.

Ci klienci, którzy zdecydują się pozostać przy kulistych i jednokolorowych bombkach wybierają zazwyczaj błyszczące zamiast matowych. Modne od ubiegłego roku bombki w odcieniach pudrowego różu, grafitu oraz szarości nadal cieszą się sporą popularnością. Nowością zaś w tym sezonie są ozdoby choinkowe w odcieniach butelkowej zieleni oraz granatu.
Za opakowanie (6 sztuk) jednakowych bombek w zależności od wielkości zapłacimy 10-18 zł.

Klienci, poszukujący niebanalnych ozdób, niekoniecznie szklanych, także mają w czym wybierać. W marketach dostępne są bombki ozdabiane kolorowymi piórkami, pokryte miękkim pluszem, koronkową aplikacją lub dzianiną przypominająca świąteczny sweterek. Nie brakuje również przezroczystych bombek zawierających w środku ozdobą np. małego drewnianego mikołaja, bałwanka lub renifera. Za taką bombkę zapłacimy 5-15 zł.

Warto pamiętać, że jeśli jednak zdecydujemy się na szklane bombki to po zakupie wymagają one odpowiedniego przechowywania. Najlepiej przetransportować je do domu w pudełku z oddzielnymi przegrodami dla każdej sztuki. W przeciwnym wypadku mogą się one porysować, ukruszyć lub całkowicie zbić.