Łódzkie zbiory wzbogacą kolekcje Arkadiusa: „Realizacja projektów z okresu studiów w Central Saint Martins w Londynie", „Queen of Sheba” oraz „Paulina”, a także kolekcja autorstwa Duetu RAD pt. „Wiesia”. Wszystkie te kolekcje łączy fascynacja ich autorów polskim folklorem i sztuką ludową.
Kolekcje mody niezwykle rzadko są pokazywane w polskich muzeach, dlatego w niedalekiej przyszłości chcielibyśmy przygotować cykl wystaw poświęconych rodzimym i zagranicznym projektantom, którzy odegrali znaczącą rolę w rozwoju polskiej mody – mówi dyrektor CMWŁ Aneta Dalbiak
Arkadiusz Weremczuk, znany jako Arkadius, to pierwszy z polskich projektantów mody, któremu udało się założyć i rozsławić swoją markę zagranicą. W świecie mody pojawił się w 1999 roku i szybko został okrzyknięty artystą ekstrawaganckim, ekscentrycznym i nieziemsko utalentowanym. Uznawany za nadzieję awangardowej mody i stawiany obok Alexandra McQueena czy Stelli McCartney. Ukończył Central Saint Martins College of Arts and Design w Londynie – uczelnię, należącą do czołowych europejskich instytucji kształcących projektantów mody. Jego prace znajdują się w zbiorach londyńskiego Victoria & Albert Museum. Pokazywano je także w Mode Museum w Hasselt, Mode Museum w Antwerpii, Goethe-Institut w Nowym Jorku i Centre Georges Pompidou w Paryżu.
Duet RAD tworzą Juliusz Rusin i Maciej Jóźwicki – absolwenci poznańskich uczelni artystycznych. Ich kolekcja „Wiesia”, która właśnie trafiła do zbiorów Centralnego Muzeum Włókiennictwa w Łodzi, zauważona została przez amerykańskie wydanie magazynu „Vogue”, a Massimiliano Giornetti, dyrektor florenckiej Polimody, prestiżowej włoskiej uczelni, ufundował Duetowi RAD nagrodę.
„Wiesia” to na wskroś polska kolekcja, która mogłaby zapoczątkować nurt współczesnego artystycznego polskiego haute couture. Jego źródeł można szukać w czasach PRL-u, w kolekcjach Mody Polskiej czy Telimeny, a na przełomie wieków XX i XXI – na londyńskich wybiegach Arkadiusa, który zaciekawił brytyjską scenę mody nawiązaniami do kultury Lubelszczyzny – dodaje Marcin Różyc, krytyk mody, kurator związany z Centralnym Muzeum Włókiennictwa w Łodzi.
Koszt zakupionych kolekcji to ok. 70 tysięcy zł. Zostały one zakupione w ramach programu grantowego Rozbudowa zbiorów muzealnych Narodowego Instytutu Muzealnictwa i Ochrony Zbiorów oraz ze środków Miasta Łodzi.
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?