Mimo że jest to działanie szkodliwe, niedozwolone i bardzo niebezpieczne, to i tak co roku nierozważne osoby w ten sposób „oczyszczają” swoje pola, łąki i trawniki.
- Bezmyślność i nieodpowiedzialność wypalających trawy i pozostałości roślinne powoduje niejednokrotnie powstanie pożaru, w którym giną ludzie, zwierzęta, a także płoną lasy, zabudowania mieszkalne i gospodarcze - mówi starszy technik ds. kontrolno-rozpoznawczych, mł. ogn. Aleksander Grad z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Brzezinach.
Podpalana jest m. in. usychająca trawa na łąkach i w przydrożnych rowach, a także zarośla, trzcinowiska na wysychających stawach, torfowiska, chwasty i resztki słomy pozostawionej na polach po zeszłorocznych zbiorach. Działania gaśnicze w takich przypadkach prowadzone są najczęściej w trudnym terenie, co zdecydowanie zwiększa koszty eksploatacji sprzętu pożarniczego. Każdego roku na początku wiosny strażacy z PSP w Brzezinach oraz Ochotniczych Straży Pożarnych z terenu powiatu brzezińskiego wyjeżdżają kilkadziesiąt razy do pożarów traw i nieużytków rolnych.
Tylko w 2019 roku doszło do 50 pożarów powierzchni rolniczych oraz nieużytków oraz 18 pożarów lasów. W tym roku z uwagi na wyjątkowo dużą suszę pożary mogą być wyjątkowo niebezpieczne.
Tym, którzy nie stosują się do zakazu wypalania traw, grożą wysokie grzywny.
Z Gwiazdami - Marek Kaliszuk - zapowiedź
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?