Niemal wył z bólu i został odwieziony karetką do szpitala. Maczurek ma zerwane więzadła krzyżowe oraz uszkodzone więzadła poboczne i kolano. A to oznacza operację. Z pewnością tego piłkarza nie zobaczymy już w tym roku na boisku.
Przed środowym meczem w Zgierzu z Borutą (godz. 14) szkoleniowiec Widzewa Marcin Płuska ma kadrowy ból głowy. Czwartą żółtą kartką w tym sezonie został bowiem ukarany lewy obrońca Mateusz Milczarek i będzie musiał pauzować. A kontuzjowany jest inny lewy defensor, Łukasz Fornalczyk.
– Cieszy mnie czwarte zwycięstwo z rzędu i to kolejne na zero z tyłu. Jesteśmy mocni w destrukcji i rozbijaniu akcji przeciwnika. Przed przerwą Zjednoczeni postawili nam trudne warunki, nikt nie odpuszczał. Przeszkadzał nam wiatr, chwilami nawet bardzo. Po zmianie stron byliśmy znacznie bardziej zdeterminowani i wygraliśmy zasłużenie. Przy większej skuteczności mogliśmy triumfować w znacznie większych rozmiarach - powiedział szkoleniowiec widzewiaków po pokonaniu Zjednoczonych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?