Porwał swoją byłą dziewczynę. Nie chciała do niego wrócić

Kierowca bmw pali gumę i wznieca pożar-FILM

We wtorek około południa mężczyzna przyjechał po swoją dawną sympatię pod jej zakład pracy na terenie powiatu łaskiego pożyczonym samochodem marki kia. Wcześniej poprosił ją o krótką rozmowę. 20-latka wsiadła do auta, a kiedy rozmowa nie potoczyła się po myśli łodzianina (21-latek chciał, aby dziewczyna do niego wróciła,) ruszył w stronę Łodzi. Nie reagował też na płacz dziewczyny i prośbę, aby ją wypuścił. Porwana w przerażeniu wysłała SMS do koleżanki, aby powiadomiła o porwaniu policję. Funkcjonariusze poprosili o pomoc łódzką policję, którzy przed godz. 13 odwiedzili miejsce zameldowania porywacza. Zastali tam 20-latkę i jej byłego partnera. Mężczyzna został zatrzymany.