Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Portugalska perełka. Niedokończone kaplice w klasztorze w Batalhii - zamiast sklepienia nad głowami mamy niebo i gołębie [zdjęcia]

LB
Liliana Bogusiak-Jóźwiak
To jedna z portugalskich "perełek". Niedokończone (od ponad pięciu wieków) kaplice w opactwie w centralnej Portugalii znalazły się na liście światowego dziedzictwa kultury UNESCO. Do 15-tysięcznej miejscowości w której się znajdują każdego roku ściągają turyści z całego świata.

Klasztor w Batalhii pobudowano jako wotum za zwycięstwo nad Hiszpanią pod koniec XIV w. Portugalia ocaliła n niepodległość, a zwycięstwo przypisano wstawiennictwu Matki Boskiej. Opactwo wznoszono w pobliżu miejsca bitwy przez 150 lat.

Wyrosła wokół niego niewielka miejscowość, Batalhia. Powstał niezwykły kompleks sakralny wzniesiony w stylu gotyckim przez angielskiego architekta, w którym widoczne są wpływy stylu manuelińskiego. To styl, który powstał w Portugalii w epoce wielkich wypraw geograficznych - w dekoracjach wykorzystywał motywy morskie, ale też podobizny roślin i zwierząt, które ówcześni żeglarze spotykali w odkrywanych krajach.

Królowie z dynastii Avis władający ówczesną Portugalią chcieli, aby wznoszone obok klasztoru kaplice stały się miejscem spoczynku kolejnych władców z ich dynastii. Kaplice budowano sto lat, ale nigdy – do końca nie wiadomo dlaczego – ich nie ukończono. Być może fakt, że zmieniła się dynastia, a kraj stracił na ponad sto lat niepodległość, miały swoje znaczenie. Dziś turyści zwiedzający niedokończone kaplice mają więc nad głowami niebo i gołębie.

Niestety, brudzące elewacje kaplicy ptaki stały się zmorą Batalhii. W kaplicy pochowany jest król Jan I z żoną, a w opactwie jego brat, Henryk Żeglarz, twórca kolonialnej potęgi Portugalii.

W opactwie mieści się również (od 1924 r) Grób Nieznanego Żołnierza. Powstał ku czci Portugalczyków poległych we Flandrii podczas I Wojny Światowej. Przez całą dobę pełnią tu wartę żołnierze, a zmiana warty jest momentem licznie gromadzącym turystów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany