Portugalia zniszczyła azjatów!

W drugim meczu grupy G Portugalia pokonała Koreę Północną 7-0.

Pierwsza połowa tego spotkania nie wskazywała na taki pogrom. Wręcz przeciwnie Koreańczycy na początku meczu wyprowadzili trzy naprawdę ciekawe akcje i byli bardzo blisko objęcia prowadzenia w tym spotkaniu. Grali skutecznie w obronie i odważnie w ataku, wydawało się, że swoją grą sparaliżowali Portugalię.

Z upływem czasu Portugalczycy powoli przejmowali inicjatywę, czego efektem był gol zdobyty przez Raula Meirelesa (29 min). Do przerwy nic się już nie wydarzyło i takim wynikiem zakończyła się pierwsza połowa.
Druga cześć to ponownie ambitne ataki Korei Północnej i walka o remis, ale trwało to tylko kilka pierwszych minut później nastąpiła eksplozja skutecznej gry Portugalii i szkolnych błędów ich przeciwników.

Na efekty nie trzeba było długo czekać, bramki Simao Sabrosy (53 min), Hugo Almeida (56 min) odebrały ochotę do gry Koreańczykom, a kolejne gole Tiago - (60, 89 min), Liedson (81 min), Cristiano Ronaldo (87min) dopełniły czary goryczy. Zwycięstwo 7-0 stało się faktem.
Jedyne co może smucić kibiców Portugalii to kolejny trochę bezbarwny występ ich gwiazdora Cristiano Ronaldo, obudził się dopiero po piątej bramce swojego zespołu.
(matsu)

Portugalia - Korea Północna 7:0 (1:0)
Bramka: Raul Meireles (29), Simao Sabrosa (53), Hugo Almeida (56), Tiago - dwa (60, 89), Liedson (81), Cristiano Ronaldo (87)
Żółte kartki: Pedro Mendes, Hugo Almeida - Pak Chol-jin.
Sędzia: Pablo Pozo (Chile).
Widzów 60 ;000.

fot. PAP/EPA/ Oliver Weiken, Helmut Fohringer