Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poród rozpoczął się podczas kursu, zakończył na trawniku... (aktual., wideo)

(tj)
Poród odebrał pan Jacek, taksówkarz z dwudziestoletnim stażem.
Poród odebrał pan Jacek, taksówkarz z dwudziestoletnim stażem. Janusz Kubiki
Przed godz. 9 w taksówce Jacka Ryczkowskiego rozpoczął się... poród. Dziś, przed godz. 9, kobieta, która zamówiła kurs z domu przy ul. Przełajowej do szpitala im. Kopernika (jechał z nią kilkunastoletni syn), na wysokości ul. Obywatelskiej 183 powiedziała, że rodzi.

- Zjechałem na pobocze i zatelefonowałem po pogotowie - mówi pan Jacek, taksówkarz z 20-letnim stażem. - Jednak wszystko potoczyło się błyskawicznie i nim karetka dojechała, chłopiec był już na świecie. Taksówkarz przez cały czas był w kontakcie z dyspozytorem pogotowia (wszyscy pracownicy mają medyczne wykształcenie), który na bieżąco mówił, co i jak należy robić.
Więcej w jutrzejszym wydaniu Expressu Ilustrowanego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany