Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Porażka rugbystów KS Budowlanych, zwycięstwo Master Pharm Budowlanych

pas
W dwóch rozgrywanych w sobotę w Łodzi meczach ekstraligi rugby, KS Budowlani ulegli na stadionie przy ul. Górniczej Orkanowi Sochaczew 19:31 (5:19), natomiast Master Pharm Budowlani pokonali na stadionie przy al. Unii Lechię Gdańsk 33:3 (19:3).

W tym sezonie drużyna z Sochaczewa ma całkiem spore ambicje, sięgające nawet zajęcia miejsca na podium.

Patrząc więc z tej perspektywy, podopieczni trenera Meraba Gabunii z KS Budowlanych zaprezentowali się nadspodziewanie solidnie, chwilami nawiązując wyrównaną walkę z faworytem. Kto wie, jak potoczyłyby się losy tego starcia, gdyby gospodarze nie pomylili się dwukrotnie, wykonując karne. Najładniejsza akcja tego meczu w wykonaniu Budowlanych była dziełem dwóch Gruzinów - Abashidze (wrócił do gry) oraz Losaberidze.

Punkty dla KS Budowlanych zdobyli: Wrona 10, Losaberidze 5, Kapustka 4.

Niestety, aż dwóch graczy łodzian doznało groźnie wyglądających urazów (barku oraz łokcia). Mowa o Pustkowskim oraz Zabokrzyckim.

W ekscytująco zapowiadający się starciu przy al. Unii zdecydowanie lepsi okazali się mistrzowie Polski z Master Pharm Budowlanych.

W przeciwieństwie do meczów w poprzednich latach, tym razem to zespół z Łodzi dominował w młynie. Zwycięstwo za pięć punktów gospodarzy było w pełni zasłużone. Czwartym, kluczowym dla losów spotkania przyłożeniem popisał się Kramarenko.

Tak naprawdę lechiści ani razu poważniej nie zagrozili podopiecznym trenera Przemysława Szyburskiego. Kibice mieli więc sporo okazji do oklaskiwania swoich ulubieńców.

Punkty dla Master Pharm Budowlanych zdobyli: Kramarenko, Kubalewski, Mchedlidze, Reksulak i Staphorst po 5 oraz Adamski 8.

Martwić więc może jedynie kontuzja kapitana drużyny, reprezentanta Polski, Michała Mirosza, której doznał pod koniec pierwszej połowy tego meczu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany