Trener Budowlanych – Jarosław Bator: – Zagraliśmy bardzo ofiarnie w obronie. Brakowało jednak realizacji założeń taktycznych, które sobie nakreśliliśmy prezd spotkaniem. Przez większą część pojedynku graliśmy to, co Lechia lubi najbardziej, czyli toczyliśmy walkę w bliskim kontakcie. Szkoda, bo mogliśmy wygrać różnicą trzech, czterech przyłożeń. Zabrakło gry piłką.
Dlaczego tak się stało?
– Zapytam o to moich zawodników. Za dużo było indywidualnych popisów. Trzeba było tylko otworzyć szerzej oczy i mądrze rozegrać piłkę. Przegraliśmy na własne życzenie. Najlepsze mecze graliśmy, gdy byliśmy drużyną. I tylko taka postawa może dać nam sukces w rewanżu.
Co pan sądzi o pracy arbitrów?
– Bardzo byśmy chcieli, żeby więcej nad sobą pracowali i korzystali z dobrych wzorców. Jeżeli podczas naszego meczu 70-letni arbiter boczny dostrzega z odległości 40 metrów, że punktów nie było, to nie wiadomo – śmiać się czy płakać.
Merab Gabunia: – Przeciwko nam grali nie tylko rywale z Gdańska, ale też sędziowie. W tej sytuacji trudno było o zwycięstwo. Wyszliśmy na boisko chyba zbyt pewni sukcesu i to się zemściło. Wracam do Francji, ale w sobotę będę w Gdańsku. Zrobię wszystko, żebyśmy zagrali w finale.
Porażkę w półfinale ekstraligi w jakiejś mierze osłodził sukces organizacyjny. Działacze Master Pharm Budowlani w obecności przedstawicieli władz miasta podpisali list intencyjny w sprawie współpracy z klubem z miasta partnerskiego – Rustavi.
„Porozumienie zakłada współpracę między klubami odnośnie wymiany szkoleniowej i zawodników w kategorii młodzieżowej i seniorskiej. Jako cel nadrzędny zakłada sobie również założenie akademii w Łodzi i Rustavi na szeroko zakrojoną współpracę pomiędzy naszymi klubami celem podnoszenia poziomu rugby na wszystkich szczeblach szkoleniowych” – napisano w nim.
Gruzja to potęga w rugby. Jej trenerzy są cenieni w świecie. Jest od kogo czerpać dobre wzorce. A umowa zapowiada wymianę trenerów i zawodników. W Rustavi nie brakuje rugbistów, którzy mogą pójść w ślady Meraba Gabuni, stać się gwiazdami łódzkiej drużyny i ulubieńcami publiczności.
W drugim meczu półfinałowym ekstraligi rugby: Awenta Pogoń Siedlce wygrała z Arką Gdynia 14:7 (6:0). Rewanż 29 czerwca w Gdyni. Pogoń: Tomasz Gasik 9, Przemysław Rajewski 5. Arka: Szymon Sirocki 7.
Pierwszy mecz o utrzymanie się w ekstralidze: Budowlani Lublin – Posnania Poznań 21:12 (7:7). Rewanż za tydzień w Poznaniu. Drużyna lepsza w dwumeczu pozostanie w ekstralidze.
Juvenia Kraków awansowała do ekstraligi rugby, pomimo porażki w rewanżowym meczu ze Skrą Warszawa 8:12 (0:5). W pierwszym spotkaniu krakowianie wygrali 22:17.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Piotr Gąsowski pokazuje w Polsacie drugą twarz?! Stroi fochy na młodszego kolegę
- Tak wygląda grób Krzysztofa Krawczyka tydzień przed rocznicą. Szczegół łamie serce
- Gessler bito po rękach, gdy zrobiła to przy stole! Makłowicz też wspomina katorgę
- Tak żyje po zwolnieniu z TVP. Dawno niewidziana Nowakowska przyłapana na mieście!