Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poprzeczka zmieniła historię

rezerwowy pafka
W polskiej piłkarskiej ekstraklasie pada sporo zaskakujących wyników
W polskiej piłkarskiej ekstraklasie pada sporo zaskakujących wyników Paweł Łacheta
Piłka nożna potrafi być nieprzewidywalna. Jedna sytuacja może zmienić bieg historii. Co by było, gdyby w drugim półfinałowym meczu Ligi Mistrzów Messi, uderzając futbolówkę z rzutu karnego, trafił do bramki, a nie w poprzeczkę?

W polskiej piłkarskiej ekstraklasie pada sporo zaskakujących wyników
Barcelona znalazłaby się w finale, Guardiola pewnie przedłużyłby umowę z klubem z Katalonii na następny rok, a wszyscy nadal by się zachwycali finezyjną grą tysiąca podań.
Stało się inaczej i futbolowy świat się zawalił. Barca przegrała wszystko, co było do przegrana, Guardiola powiedział, że czuje się wypalony i odszedł z klubu, a Messi w walce o miano największej gwiazdy światowych aren znalazł się wyraźnie w cieniu Cristiano Ronaldo.
Za tę nieobliczalność i wielką niewiadomą, kryjącą się za każdym spotkaniem, piłkę nożną kochają i będą kochać miliony ludzi na całym świecie.
Polska ekstraklasa (a także I liga) obfituje w nie mniejsze niespodzianki. Wszystko zdarzyć się jeszcze może. Nie wiadomo, kto będzie mistrzem, kto awansuje, a z naszego łódzkiego widzenia, kto spadnie. ŁKS wciąż jeszcze ma szansę. I tego powinien się trzymać. Łodzianie mają motywację do walki. Wydaje się, że o wszystkim rozstrzygnie ostatnia ligowa kolejka, w której dojdzie do pojedynku zespołów prowadzonych przez dwóch przyjaciół Piotra Świerczewskiego (ŁKS) i Tomasza Hajtę (Jagiellonia). Emocje będą większe, niż w lidze niemieckiej czy hiszpańskiej, gdzie najważniejsze decyzje już zapadły. Polskich kibiców czeka zatem wyjątkowy piłkarski tydzień.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany