Poplamione płyty, kratki pełne śmieci. Dlaczego Piotrkowska jest brudna?

– Najgorzej jest nad ranem – uważa łodzianin Michał Zakrzewski. – Regularnie przechodzę deptakiem w drodze do pracy i gdy widzę, jak eleganckie płyty, nowe ławeczki retro czy ozdobne latarnie są zapaskudzone przez pijanych imprezowiczów, chce mi się płakać. Dlaczego Pietryna nie jest porządnie myta i sprzątana?
– Prace przy utrzymaniu czystości na ulicy Piotrkowskiej prowadzone są na bieżąco, na dwie zmiany przez 7 dni w tygodniu – zapewnia Grzegorz Gawlik z biura prasowego Urzędu Miasta Łodzi. – Polegają m.in. na mechanicznym zamiataniu i myciu nawierzchni przy użyciu środków chemicznych przez dwie specjalistyczne maszyny. Cykl mycia deptakowej części trwa około dwóch tygodni.
Kratki wokół drzew również są, zdaniem magistratu, sprzątane.
– Usuwanie śmieci w tych miejscach odbywa się w miarę potrzeb, jednak nie rzadziej niż dwa razy w miesiącu – mówi Grzegorz Gawlik.
Jak informuje UMŁ, na deptaku obowiązuje regulamin utrzymania czystości i porządku, zgodnie z którym właściciele nieruchomości zobowiązani są m.in. do uprzątania zanieczyszczeń z chodnika wzdłuż posesji i codziennego zmywania go nie później niż do godz. 7 rano w okresie od kwietnia do października.
– Restauratorzy w umowach na wynajem powierzchni pod ogródki mają zapisany obowiązek sprzątania tego terenu i dwóch metrów wokół – dodaje G. Gawlik. – Jeśli nie dopełniają tego obowiązku, straż miejska może nałożyć na nich mandat.
– Póki co, ze względu na trwający jeszcze remont i tzw. okres przejściowy, właściciele nieruchomości byli tylko upominani, teraz to się zmieni – zapowiada Radosław Kluska, rzecznik łódzkiej straży miejskiej.