Pomnik legendarnego kapelana Solidarności stanie w Łodzi. Inicjatorem przedsięwzięcia jest wojewoda łódzki. Gdzie stanie pomnik?

- Ojciec Miecznikowski to człowiek wybitny i wyjątkowy, niezłomny duchowny, a jednocześnie skromny i pełny pokory. W swojej posłudze łączył wartości religijne i patriotyczne. I co istotne, łączył osoby z różnych środowisk, o różnym światopoglądzie. Spotykały się z nim osoby wierzące i niewierzące, związane z lewicą lub prawicą. I także skład komitetu budowy pomnika będzie ponad podziałami – podkreślił wojewoda Bocheński.

To właśnie Stefan Miecznikowski utworzył pamiętny Ośrodek Pomocy Uwięzionym i Internowanym, dzięki któremu pomoc otrzymywali zarówno represjonowali w PRL-u opozycjoniści, jak i ich rodziny. Zasługi zakonnika zostały docenione i w III RP otrzymał m.in. tytuł Honorowego Obywatela Miasta Łodzi. Jednak nie był rodowitym łodzianinem. Urodził się w Warszawie, a zmarł w Gdyni. Niemniej został pochowany w Łodzi na cmentarzu Doły.

Pomnik jemu poświęcony zostanie odsłonięty 25 sierpnia br., czyli w dniu jego urodzin, na placu pod kościołem Podwyższenia Świętego Krzyża przy skrzyżowaniu ul. Tuwima i ul. Sienkiewicza. Miejsce to wybrano dlatego, gdyż znajduje się tam już pomnik poświęcony ofiarom stanu wojennego, zaś na ścianie świątyni mamy tablicę upamiętniającą poległych stoczniowców. Tak więc ojciec Miecznikowski niejako będzie „patrzył” z pomnika na uczestników odbywających się tam regularnie uroczystości.

W prezydium Komitetu Honorowego Budowy Pomnika Ojca Stefana Miecznikowskiego znaleźli się m.in.: wojewoda Tobiasz Bocheński, prezydent Łodzi Hanna Zdanowska, marszałek woj. łódzkiego Grzegorz Schreiber, ksiądz arcybiskup Grzegorz Ryś, wicepremier Piotr Gliński, minister spraw zagranicznych Zbigniew Rau oraz znani działacze „Solidarności” – obecny lider regionu Waldemar Krenc oraz historyczni przywódcy Andrzej Słowik i Jerzy Kropiwnicki.

Ponadto w pracach komitetu będą uczestniczyć m.in.: były wojewoda i prezydent Łodzi Waldemar Bohdanowicz, poseł Iwona Śledzińska – Katarasińska, prof. Jacek Bartyzel oraz znany działacz opozycji demokratycznej w PRL Benedykt Czuma.