Pomagał przez lata, ale ostatecznie w ŁKS go nie chcieli. Jest czego żałować!

Szulc długo pomagał w rozwoju futbolu w klubie przy al. Unii. Oddany ŁKS jak mało kto, nieraz w trudnych czasach udowodnił, że Łódzki Klub Sportowy mógł na nim polegać. Później jednak w ŁKS doszli do wniosku, że poradzą sobie bez jego pomocy.
Pewnie teraz tego żałują, bowiem Keeza rozwija się dynamicznie, jest partnerem nie tylko łódzkiej piłki w ŁZPN, ale także kilku regionalnych, krajowych związków. Współpracuje też z PZPN. Szulc został zaproszony na zbliżające się mistrzostwa świata i do Kataru poleci czarterem PZPN. Nie słychać, aby jeszcze inny łodzian (poza piłkarskimi działaczami) otrzymał podobną propozycję.

Ech, wielka szkoda, że przed kilku laty w klubie za al. Unii mieli inne pomysły na rozwiązania sponsorskie. Ostatnie wydarzenia pokazują, że chyba jednak nie były one najszczęśliwsze...
Może zatem warto się pięknie pokłonić przez Tomaszem Szulcem i spróbować ponownie zaprosić biznesmena do współdziałania?

Warto dodać, że Zakopanem (dziś tam szeroki skład piłkarskiej reprezentacji Polski ogłosił Czesław Michniewicz) przez trzy dni działacze, trenerzy, zawodnicy, sportowe media, przedstawiciele biznesu, a przede wszystkim krajowi i europejscy decydenci spotykali się w jednym miejscu, by rozmawiać o wyzwaniach, jakie stają przed sportem w trzeciej dekadzie XXI wieku.
Rola sportu w kulturze, społeczeństwie, a także w biznesie i polityce dynamicznie się zmienia. Europejski Kongres Sportu i Turystyki to pierwsza odsłona szerokiej debaty, na której pojawią się diagnozy i wnioski na przyszłość. Kluczowe wątki zawarto w 8 blokach tematycznych. Przewidziano udział blisko 100 prelegentów w ponad 60 panelach dyskusyjnych.