Polska gra w piątek z Macedonią. Szansa przed Łukaszem Broziem

Spotkanie odbędzie się poza oficjalnym terminem FIFA, dlatego Fornalik powołał tylko zawodników występujących na co dzień w polskiej lidze. Reprezentacyjne powołanie będzie niejako ukoronowaniem boiskowego jubileuszu obrońcy drużyny z al. Piłsudskiego. W niedzielę w meczu z Podbeskidziem Bielsko-Biała 27-letni zawodnik zaliczył setny mecz w ekstraklasie.
Pierwsze powołanie do reprezentacji Polski Broź otrzymał w sierpniu ubiegłego roku. Miał szansę zagrać z reprezentacjami Meksyku i Niemiec. Niestety, pech pokrzyżował plany. W ligowym spotkaniu doznał poważnej kontuzji i reprezentacyjne marzenia musiał odłożyć na później. Jak podkreśla widzewiak, przyjechał na zbiórkę drużyny narodowej z mocno stłuczonym kolanem. Zdołał zjeść z drużyną obiad i został odesłany do domu. Diagnoza lekarska była druzgocąca: operacja rekonstrukcji więzadeł krzyżowych!
Ostatnie w tym roku zgrupowanie reprezentacji kraju rozpoczęło się w poniedziałek w Warszawie. W środę rano kadra wyleci czarterem do Antalyi, będzie zakwaterowana w miejscowości Belek. Przez trzy dni drużyna Fornalika ma trenować na hotelowych boiskach, a w piątek, 14 grudnia, zagra z Macedonią na Mardan Stadium w Kundu/Antalyi. W sobotę biało-czerwoni wrócą do kraju.
Wśród powołanych na zgrupowanie reprezentacji Polski w Turcji i mecz z Macedonią zabrakło Sebastiana Mili. Trener Waldemar Fornalik uzasadnił, że nie jest to typ zawodnika, którego trzeba sprawdzać.

Ostatni mecz w 2012 roku w terminie FIFA polscy piłkarze rozegrali 14 listopada - ulegli 1:3 we Wrocławiu Urugwajowi.