Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Położna z nożem w ręku napadła na bank w Łodzi! Pilnie potrzebowała kasy

(mr)
57-letnia kobieta - z zawodu położna w jednym z łódzkich szpitali, napadła na bank!

Pilnie potrzebowała gotówki
W śledztwie zeznała, że pilnie potrzebowała gotówki na spłacenie długów.
18 sierpnia ubiegłego roku ok. godz. 13 do łódzkiego oddziału Banku Spółdzielczego Ziemi Łowickiej przy ul. Pięknej weszła kobieta. Była jedyną klientką. Ale zamiast do okienka podeszła do drzwi prowadzących do pomieszczeń na zapleczu. Były zamknięte na zasuwkę. Zaniepokojona kasjerka spytała kobietę, o co jej chodzi. Wtedy ta wyciągnęła nóż i powiedziała: To napad. Zażądała wydania pieniędzy. Kasjerka nie straciła zimnej krwi. Stanowczo oświadczyła, że pieniędzy nie wyda i wezwie policję. Wtedy kobieta uciekła.

Jest zadłużona na 70 tys. zł
Jednak udało ją się zidentyfikować dzięki zdjęciom z monitoringu.
Okazało się, że to 57-letnia Danuta G., położna pracująca w jednym z łódzkich szpitali, usiłowała zrabować pieniądze. W śledztwie zeznała, że pilnie potrzebowała gotówki na spłacenie długów. Pożyczyła pieniądze od sąsiadów, a także była zadłużona w bankach na ok. 70 tys. zł.
Akt oskarżenia z zarzutem rozboju wpłynął już do Sądu Okręgowego w Łodzi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany