Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Polonia Piła-Orzeł Łódź 51:39. Zapłacili za kilka chwil dekoncentracji

(bart)
Łodzianie nie zdobyli w Pile nawet punktu
Łodzianie nie zdobyli w Pile nawet punktu łukasz kasprzak
W zaległym spotkaniu żużlowej drugiej ligi Euro Finance Polonia Piła pokonała Orła Łódź 51:39. Długo walka była wyrównana, jednak w kluczowych chwilach brylowali gospodarze.

Dzięki temu zwycięstwu pilanie umocnili się na pierwszym miejscu w tabeli (mają na koncie komplet zwycięstw).

Około sześciu tysięcy kibiców obejrzało interesujące widowsko. Podopieczni trenera Janusza Ślączki wcale nie musieli przegrać tego meczu. Kilkakrotnie prowadzili, po raz ostatni po dziewiątym wyścigu (28:26). Po dziesiątym biegu po raz ostatni był remis (30:30), a po dwunastym Polonia prowadziła 38:34. Niestety, trzynasty wyścig okazała się bardzo pechowy dla Orła (przegrał go 1:5) i w biegach nominowanych nie był już w stanie odrobić strat.

Polonia miała w składzie kilku dobrze dysponowanych żużlowców, w Orle na równym, wysokim poziomie jechał tak naprawdę jedynie Duńczyk Hans Andersen.

W następnej kolejce, 21 maja, drużyna z Łodzi podejmie na torze przy ul. 6 Sierpnia Stal Rzeszów.

Euro Finnance Polonia Piła - Orzeł Łódź 51:39
Polonia: Adrian Cyfer - 12, Michał Szczepaniak - 5, Norbert Kościuch - 13, Wadim Tarasienko - 7, Tomasz Gapiński - 13, Kacper Grzegorczyk - 1, Paweł Staniszewski.
Orzeł: Hans Andersen - 12, Edward Mazur - 5, Aleksandr Łoktajew - 4, Rohan Tungate - 5, Robert Miśkowiak - 4, Michał Piosicki - 5, Arkadiusz Potoniec - 4.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany