Polonia nie wygrała z Widzewem od dziewięciu lat

W następnych sześciu pojedynkach w najwyższej klasie rozgrywek dwa razy padł remis, a cztery razy górą byli łodzianie, w tym dwa razy w minionym sezonie (1:0 i 2:1).
Podopieczni Radosława Mroczkowskiego udowodnili, że nikogo w lidze się nie boją, walczą bez kompleksów, dobrze i skutecznie, każdy musi się z nimi liczyć.
Derby stolicy (padł remis 1:1) pokazały, że odważnie atakując skrzydłami można sprawić "Czarnym Koszulom" wiele kopotów. Nie było przypadku w tym, że najlepszym zawodnikiem tego meczu był szybki i przebojowy Jakub Kosecki.
Dziś pole do popisu mieć będą Marcin Kaczmarek i Alex Bruno. Obaj mogą zainicjować atak, zakończony zdobyciem bramki, gdyż boczni obrońcy rywali popełniają proste błędy.
Z kolei zaporą trudną do pokonania jest skuteczny i pewny środkowy obrońca Adam Kokoszka. Napastnik Widzewa, bez względu na to czy zagra Ben Dhifallah, Aleksandr Lebiediew czy też Mariusz Stępiński nie będzie miał z nim łatwego życia.

W drużynie z ul. Konwiktorskiej będzie to wyjątkowe spotkanie dla kapitana Łukasza Piątka, który był zresztą najlepszym graczem "Czarnych Koszul" w derbowym starciu. Przeciwko łodzianom Piątek rozegra setny mecz w ekstraklasie. Jego pojedynki z Sebastianem Dudkiem czy Princewillem Okachi mogą być ozdobą dzisiejszego starcia.
Hachem Abbes i Thomas Phibel muszą uważać na czyniącego błyskawiczne postępy Łukasza Teodorczyka. A i jego ewentualny zmiennik, reprezentant Albanii Edgar Cani, pokazał, że potrafi zdobywać piękne gole. Można bez cienia przesady powiedzieć, że zapowiada się ciekawe spotkanie, prawdziwy hit szóstej kolejki ekstraklasy.
(pas)