Policjanci z pabianickiej „drogówki” zauważyli, że jadące ul. Grabową daewoo nie ma włączonych świateł. Nakazali kierowcy zatrzymać się. Ten jednak zignorował to, dodał gazu i z impetem skręcił w pobliską ulicę.
Policjanci włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe i ruszyli w pościg. Dołączyły do nich kolejne patrole. Sprawca uciekał ulicami Orlą, Kamienną, Jana Pawła II i Cichą. Na tej ostatniej uderzył w zaparkowaną skodę, po czym wyskoczył z samochodu i zaczął biecw kierunku pobliskich bloków. Jeden z patroli zatrzymał namiejscu jadącego z nim, pijanego pasażera. Kolejne ścigały 26-latka. Ten przeskakiwał przez ogrodzenia posesji i ukrywał się między zaparkowanymi samochodami. W końcu policjantom udało się go zatrzymać. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
Sprawdź pogodę na majówkę:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?