Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Policja zatrzymała ukraińskiego kierowcę Ubera. Po akcji taksówkarzy (ZDJĘCIA)

Błażej Organisty
Zatrzymanie kierowcy Ubera przez wrocławskich taksówkarzy
Zatrzymanie kierowcy Ubera przez wrocławskich taksówkarzy Uber Wrocław pod lupą
W minioną środę (29 marca) przy ulicy Wapiennej policja zatrzymała ukraińskiego kierowcę Ubera jadącego fiatem punto. Do zdarzenia doszło, gdy podstawiony pasażer, będący taksówkarzem, zadzwonił na policję informując, że zauważył uchybienia w wykonywaniu przewozu osób.

Wrocławska akcja przypomina tę z Pszczyny (woj. śląskie), do której doszło we wtorek. Tam taksówkarz podający się za klienta zamówił przejazd Uberem. Kiedy samochód dojechał do celu podróży i przychodzi do zapłaty za kurs, podstawiony klient prosi o paragon. Jeśli go nie otrzymuje, wzywa policję, a jego koledzy blokują złapanego kierowcę Ubera, aby nie mógł uciec. Akcje przeciw nielegalnym przewoźnikom prowadzą raz w tygodniu. Nazywają siebie grupą antyprzewozową.

Czytaj: Pszczyna: Taksówkarze walczą z Uberem. Akcje prowadzą raz w tygodniu

W minioną środę we Wrocławiu na umówione miejsce oprócz taksówki i podstawionego klienta przyjechała także wrocławska policja z Wydziału Ruchu Drogowego, aby skontrolować kierowcę Ubera. Okazało się, że kierowca nie miał wymaganych zezwoleń, kasy fiskalnej ani taksometru.

- Pasażer wezwał policję, bo zauważył uchybienia w oferowanym przewozie. Policjanci spisali kierowcę oraz stwierdzili, że w tej sytuacji mógł być świadczony nielegalny przewóz osób. Będzie prowadzone postępowanie wyjaśniające i kierowca najprawdopodobniej zostanie ukarany mandatem za nielegalny przewóz osób. Sprawę skierowano do Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego - wyjaśnia Wojciech Jabłoński z wrocławskiej policji.

Wrocławska grupa "Uber Wrocław pod lupą" przyznaje, że w ten sposób chce walczyć z nielegalnymi przewoźnikami.

- Zatrzymujemy kierowców Ubera, bo łamią prawo, są nieuczciwą konkurencją. Prawo jest ułomne w tej kwestii, ostatnia nowelizacja ustawy z 2001 roku nie nadąża za rozwojem cywilizacyjnym - tłumaczą taksówkarze.

Obywatelskie zatrzymania kierowców Ubera burzą przedstawicieli firmy, która uważa, że przewóz osób odbywa się zgodnie z prawem.

- Nie ma podstaw do zatrzymania kierowców Ubera przez taksówkarzy, tylko dlatego, że jadą swoim samochodem i kogoś wiozą – usłyszeliśmy w biurze prasowym firmy Uber.

Uber przedstawił także opinię kancelarii prawnej Sołtysiński Kawecki & Szlęzak, dotyczącą tzw. obywatelskich zatrzymań, w której czytamy:

„Nie widzę żadnych podstaw do twierdzeń, aby działalność firmy Uber w Polsce była nielegalna. Pamiętajmy też, że Uber nie ponosi odpowiedzialności np. za wykroczenie drogowe danego kierowcy. Policja ma prawo zatrzymać każdego kierowcę, jeśli np. zachodzi podejrzenie popełnienia jakiegoś wykroczenia drogowego. Policja nie zatrzymuje za sam fakt bycia kierowcą Ubera. Policja zatrzymuje, jeśli ujawni wykroczenie czy przestępstwo.”

W lutym pisaliśmy o trzech wrocławskich kierowcach związanych z firmą Uber, ukaranych przez Wojewódzki Inspektorat Transportu Drogowego. Musieli zapłacić z własnych kieszeni po 10 tysięcy złotych kary za to, że przewozili pasażerów bez licencji, nie mieli też badań lekarskich. Inspektorat sprawdził kierowców Ubera na wniosek pasażerów korporacji oferujących legalne przewozy taksówkami oraz wrocławskich urzędników. Daniel Woźniak, naczelnik, zapewniał, że takie kontrole we Wrocławiu na pewno będą się powtarzały.

Czytaj: Wrocław: Surowe kary dla kierowców Ubera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Policja zatrzymała ukraińskiego kierowcę Ubera. Po akcji taksówkarzy (ZDJĘCIA) - Gazeta Wrocławska

Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany