Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Policja zatrzymała podpalaczy wozu transmisyjnego TVN-u

Źródło: Gazeta Wyborcza
Stołeczni policjanci zatrzymali czterech mężczyzn biorących udział w zbiegowisku podczas meczu derbowego Polonii z Legią 21 września. Dwóch z nich jest podejrzanych o podpalenie wozu transmisyjnego TVN-u podczas zamieszek 11 listopada ubiegłego roku.

Zatrzymano czterech mężczyzn biorących udział w zbiegowisku podczas warszawskich derbów, które odbyły się we wrześniu. Funkcjonariusze ze Śródmieścia ustalając tożsamość osób rozpoznali, że zatrzymany 19-letni pseudokibic Tomasz J. to jeden z mężczyzn, który rzucał racami w wóz telewizyjny podczas zamieszek 11 listopada 2011 roku. Podczas przesłuchania 19-latek przyznał się, że w Święto Niepodległości był na pl. Na Rozdrożu i rzucał w zaparkowany wóz transmisyjny TVN-u racami. Tomasz J. usłyszał zarzut zniszczenia wozu transmisyjnego i spowodowania strat w wysokości ponad 1,7 mln zł. Za ten czyn grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.

Policjanci ustalili, że Tomasz J. był tam ze swoim kolegą 19-letnim Damianem P, który podczas przesłuchania przyznał się do podawania koledze środków pirotechnicznych służących do podpalenia samochodu. Tomaszowi J. przedstawiono także zarzut udziału w zbiegowisku. Mężczyzna podczas meczu był zamaskowany i rzucał w kierunku pracowników ochrony różnymi przedmiotami. Za ten czyn grozi do 3 lat pozbawienia wolności.

Policja zatrzymała także 19-letniego Krystiana W. i 18-letniego Krystiana S. Obu mężczyzn zatrzymano w ich mieszkaniach. Usłyszeli zarzuty udziału w zbiegowisku. Jak ustalono Krystian W. podczas derbów rzucił gaśnicą oraz kontenerem na śmieci w kierunku pracowników ochrony. Obu mężczyznom grozi do 3 lat pozbawienia wolności.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany