Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Policja szuka gwałcicieli z Retkini. Śledztwo nabiera tempa

(em)
strzałka
strzałka Shutterstock.com
Po naszych publikacjach, w którym opisaliśmy przypadki brutalnych napaści na kobiety na tle seksualnym, do których doszło na Retkini, na polecenie podinsp. Piotra Beczkowskiego, pełniącego obowiązki komendanta miejskiego policji w Łodzi, do poszukiwań lubieżników włączyli się funkcjonariusze z Komendy Miejskiej.

- Śledztwo w tej sprawie prowadzi komisariat przy ul. Armii Krajowej. Otrzymaliśmy od mieszkańców sporo informacji na temat poszukiwanych. Sprawdzamy je - mówi podinsp. Joanna Kącka, rzecznik komendanta wojewódzkiego policji w Łodzi.

strzałka"Uwaga! Gwałciciele na Retkini! [portrety pamięciowe]"

Po napadach na kobiety na tle seksualnym, mieszkanki Retkini boją się samotnie wychodzić z domu, a rodzice drżą o swoje córki.

Ostatni raz zboczeniec zaatakował w nocy na początku marca, na klatce schodowej bloku przy ul. Kostki Napierskiego. Psiknął 20-latce gazem pieprzowym w twarz, ciosem w głowę powalił ją na posadzkę i próbował wykorzystać seksualnie. Dziewczynie cudem udało się uciec.

strzałka"Policja szuka gwałciciela z Retkini"

strzałka"Gwałciciel grasuje na Retkini"

18 lutego br. na klatce schodowej bloku przy ul. Przełajowej prawdopodobnie inny zboczeniec napadł na dwie kobiety. Zatarasował im przejście i zaczął dotykać ich miejsc intymnych. Gdy napadnięte zaczęły wzywać pomocy, uciekł.

strzałka"Tak wygląda gwałciciel z Retkini"

Do napadu na kobietę na tle seksualnym doszło również pod koniec ubiegłego roku na ul. Wyspiańskiego. Tam lubieżnik obezwładnił pokrzywdzoną i dotykał jej intymnych części ciała.

Osoby, które mają informacje o sprawcach tych lub podobnych przestępstw, proszone są o kontakt z III Komisariatem Policji w Łodzi, ul. Armii Krajowej 33, tel. 42 6653195 (w godz. 8-16) lub 426652349 (czynny całą dobę).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany