18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Policja schwytała bandytę, który napadał na łódzkie banki! [nowe fakty]

(em)
W banku przy ul. Żurawiej bandyta pojawił się uzbrojony w nóż.
W banku przy ul. Żurawiej bandyta pojawił się uzbrojony w nóż. policja
Policjanci z Komendy Miejskiej w Łodzi zatrzymali bandytę, który obrabował kilka banków.

Łódzka policja zatrzymałabandytę, który obrabował kilka banków. Szacuje się, że łupem przestępcy padło około 40 tys. zł. 31-latkowi grozi do 15 lat więzienia - mówi podinsp. Joanna Kącka, rzecznik prasowy komendanta wojewódzkiego policji w Łodzi..

Ostatniego skoku mężczyzna dokonał w miniony piątek na placówkę Getin Banku przy ul. Rydzowej. Wszedł tam zamaskowany. Zagrozi pracownicy ł nożem i zażądał gotówki. Jego łupem padło około 300 zł. Policyjna ekipa - dochodzeniowo śledcza na miejscu zdarzenia zabezpieczyła ślady kryminalistyczne i zapis z kamer monitoringu bankowego, które zarejestrowały przebieg napadu i wizerunek sprawcy. Z relacji pracownicy banku wynikało, że napastnik ma 30-40 lat i około 165 cm wzrostu. Choć funkcjonariusze na jego poszukiwanie wyruszyli z psem tropiącym, nie udało się go schwytać.

- 31-latek został zatrzymany dzięki ustaleniom operacyjnym, w mieszkaniu przy ul. Franciszkańskiej. W lokalu funkcjonariusze znaleźli m.in. replikę pistoletu glock i kilkaset złotych. Policjanci przeszukali również mieszkanie na Radogoszczu, w którym jest zameldowany 31-latek. Znaleźli tam nóż, którym prawdopodobnie posługiwał się podczas napadów - kontynuuje podinsp. Joanna Kącka.

Z policyjnych ustaleń wynika, że mężczyzna z napadów na banki uczynił sobie źródło stałego dochodu. Pojawiał się w nich ubrany na ciemno, z głęboko zaciągniętą na głowę czapką z daszkiem. Pierwszego skoku dokonał 13 lutego 2012 r. Tego dnia o godz. 13.30 pojawił w banku przy ul. Dolnej. Grożąc nożem zażądał  pieniędzy. Gdy je dostał, przepadł jak kamień w wodę. Do kolejnego napadu doszło 18 maja 2012 r. W placówce bankowej przy ul. Żurawiej mężczyzna pojawił się około godz. 14. Pieniądze zrabował grożąc nożem. Skradzione pieniądze 31-latek wydawał na grę na automatach hazardowych. Prokuratura wystąpiła do sądu z wnioskiem o jego tymczasowe aresztowanie.

O NAPADZIE CZYTAJ TUTAJ

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany