Polak: Mam poważne obawy

- W pierwszym tegorocznym meczu ekstraklasy zespół ŁKS mocno mnie rozczarował - mówi Ryszard Polak, były czołowy gracz drużyny z al. Unii, a potem jej trener. - Liczyłem na to, że łodzianie zdołają wykorzystać swoje duże doświadczenie piłkarskie, które zaowocuje przynajmniej remisem z Polonią Warszawa. Tak się jednak nie stało i teraz muszą zrobić wszystko, żeby zdobyć punkty w piątkowym spotkaniu z Lechią. Oba zespoły są zagrożone spadkiem i wygrana w takim spotkaniu może okazać się niezwykle cenna. Czy jednak będą w stanie tej sztuki dokonać, zważywszy, że trenują na boisku niepełnowymiarowym ze sztuczną nawierzchnią? Mam co do tego poważne obawy. Dotyczą one przede wszystkim warunków, w jakich muszą ćwiczyć.