Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pół tysiąca ton asfaltu poszło w dziury

(msm)
Dziura w jezdni na ul. Ćwiklińskiej. Podobnych jest w mieście bez liku.
Dziura w jezdni na ul. Ćwiklińskiej. Podobnych jest w mieście bez liku. Paweł Łacheta
Prawie 12 mln zł kosztowało tej zimy odśnieżanie dróg w Łodzi. A na łatanie dziur w jezdniach miasto planuje w tym roku wydać 6,5 mln zł.

Dziura w jezdni na ul. Ćwiklińskiej. Podobnych jest w mieście bez liku.

Jak twierdzą drogowcy, w styczniu i lutym załatali 3600 mkw. dziur, zużywając do tego ponad 500 ton asfaltu.
- Od marca, kiedy został rozstrzygnięty przetarg na usuwanie ubytków w jezdniach, odpowiadają za to cztery firmy, po jednej na każdą dzielnicę, przy czym Polesie i Śródmieście są traktowane jako jeden rejon, ponieważ łączna długość dróg jest tam taka sama, jak na Górnej - mówi Grzegorz Sójka, zastępca dyrektora Zarządu Dróg i Transportu ds. utrzymania dróg.

W najbliższym czasie, gdy temperatura przekroczy 5 st. C i będzie sucho, dziury w jezdniach mają być łatane także nocą.

ZOBACZ RÓWNIEŻ:
"Szukamy dziury im. Zdanowskiej"
"Superdziura im. wiceprezydenta Banaszka"
"Zaczęli łatać jezdnie, a my ciągle szukamy największych dziur"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany