Pół miliona złotych za awans żużlowców Orła. Inauguracja pierwszej ligi

W tym sezonie cel postawiony przed drużyną jest prosty. Zdaniem Joanny Skrzydlewskiej, honorowej prezes Orła, naczelnym zadaniem żużlowców jest utrzymanie się w pierwszej lidze.
- Jest to rok dosyć trudny ze względu na finanse i kryzys, który panuje w całej Europie - mówiła niedawno Skrzydlewska. - Dlatego budżet, jaki mamy przygotowany, to milion złotych. Mam nadzieję, że ta kwota będzie w stanie pokryć wszystkie należności klubu.
Działacze realnie patrzą na możliwości swojej drużyny, ale nie opuszcza ich także pozytywne myślenie. Zapewne z tego powodu poinformowali zawodników o premiach tzw. ekstra.
Za bezpośredni awans do ekstraligi łódzcy żużlowcy otrzymają do podziału pół miliona złotych, za awans z baraży trzysta tysięcy złotych, a zajęcie czwartego miejsca - sto pięćdziesiąt tysięcy złotych.
- To jest dodatkowa motywacja do maksymalnego zaangażowania się w sportową rywalizację - dodaje Skrzydlewska. - Myślę, że dla zawodników to dość lukratywna i ciekawa propozycja.
Kadra łódzkiego zespołu liczyć będzie szesnastu zawodników, w tym aż dziewięciu obcokrajowców.