Podopieczne trenera Błażeja Krzyształowicza zwyciężyły 3:1 (25:23, 25:18, 19:25, 25:23) i była to pierwsza porażka policzanek w tym sezonie. Być może jedyna, bo to, jak na polskie realia, prawdziwy dream-team.
Warto przy tym podkreślić, że łodzianki triumfowały w pełni zasłużenie. To one były bowiem znacznie bardziej zdeterminowane.
Zresztą nawet kapitan Chemika, Aleksanda Jagiełło, przyznała w rozmowie z oficjalnym portalem klubu, że Budowlane były po prostu lepsze.
Łodzianki nie mają zbyt wiele czasu na świętowanie.
W czwartek (18) zmierzą się w Atlas Arenie z Galatarasay Stambuł w rewanżowym meczu ćwierćfinałowym Pucharu CEV z Galatasaray Stambuł. W Turcji nasz zespół przegrał 1:3. Jeśli myślą o awansie do półfinału, musi wygrać 3:0 lub 3:1. Wówczas odbędzie się tzw. złoty set.
Kolejne starcie ligowe dziewczyny Krzyształowicza rozegrają 20 marca (poniedziałek, 18) w Pile z Eneą PTPS.
Druga drużyna z naszego miasta, ŁKS Commercecon, podejmie w sobotę (18) Atom Trefl Sopot.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"